Zmarł Jarosław Marek Rymkiewicz. Miał 86 lat

Zmarł Jarosław Marek Rymkiewicz. Miał 86 lat

Dodano: 
Jarosław Marek Rymkiewicz podczas gali Strażnik Pamięci 2017
Jarosław Marek Rymkiewicz podczas gali Strażnik Pamięci 2017 Źródło:PAP / Tomasz Gzell
Nie żyje Jarosław Marek Rymkiewicz, polski poeta, eseista, dramaturg, krytyk literacki i profesor nauk humanistycznych. Był laureatem nagrody Strażnik Pamięci.

O śmierci Rymkiewicza poinformował w mediach społecznościowych jego syn Wawrzyniec. Pisarz miał 86 lat.

Jarosław Marek Rymkiewicz. Poeta i krytyk

Jarosław Marek Rymkiewicz urodził się 13 lipca 1935 roku w Warszawie jako Jarosław Marek Szulc. Jego rodzicami byli prozaik niemiecko-polskiego pochodzenia Władysław Szulc oraz lekarz Hanna z domu Baranowskich herbu Tuhan, pochodzenia tatarsko-niemieckiego. Rodzina Szulców zmieniła nazwisko po niemieckim przodku pod wpływem wojennych przeżyć w połowie lat 40. XX w. (nazwisko Rymkiewicz było przedwojennym pseudonimem literackim Władysława Szulca). Następnie cała rodzina osiedliła się w Łodzi.

W 1957 roku Rymkiewicz wydał swój pierwszy tomik wierszy pod tytułem "Konwencje". Program poetycki oparł na klasycyzmie rozumianym jako odwołanie się do tradycji literackiej, zwłaszcza barokowej, a sformułował go w pracy "Czym jest klasycyzm. Manifesty poetyckie" z 1967 roku. Potem ukazała się seria jego tomików, m.in.: "Człowiek z głową jastrzębia" (1960 rok), "Metafizyka" (1963) oraz "Co to jest drozd" (1973). Publikował też dramaty oraz książki historyczno-literackie. Tłumaczył także poezję anglo-amerykańską i hiszpańską.

W 1994 otrzymał tytuł naukowy profesora nauk humanistycznych. Był pracownikiem Instytutu Badań Literackich PAN oraz członkiem Stowarzyszenia Pisarzy Polskich.

W 2010 wszedł w skład komitetu poparcia Jarosława Kaczyńskiego w wyborach prezydenckich. W tym samym roku reżyser filmowy i polityk Grzegorz Braun poświęcił mu film dokumentalny "Poeta pozwany".

Laureat Strażnika Pamięci

W 2017 roku Jarosław Marek Rymkiewicz odebrał nagrodę Strażnika Pamięci w kategorii "Twórcy". W przemowie podkreślał, że rozmyślania o przodkach doprowadziły go do dręczącego go od dawna pytania: "Kim jestem?". – Trochę jestem Niemcem, trochę też Litwinem, trochę jestem Tatarem, trochę też Francuzem, może i Rosjaninem, ale tego nie jestem pewien, trochę jestem luterański, trochę kalwiński, trochę prawosławny, ale i owszem także rzymskokatolicki, i trochę – co wynika z mojej tatarskości – trochę mahometański – mówił.

– Polskość to jest straszna siła duchowa i to nie my ją wybieramy, bo nie możemy tu niczego wybierać. To ona nas wybiera, ona chce nas mieć i wtedy nas wybiera – powiedział Rymkiewicz podczas uroczystości organizowanej przez tygodnik "Do Rzeczy".

Źródło: tvp.info / DoRzeczy.pl
Czytaj także