Czarnek jedzie na zaprzysiężenie Trumpa. "Będziemy mówić o bezprawiu Tuska"

Czarnek jedzie na zaprzysiężenie Trumpa. "Będziemy mówić o bezprawiu Tuska"

Dodano: 
Poseł PiS Przemysław Czarnek
Poseł PiS Przemysław Czarnek Źródło: PAP / Tomasz Gzell
Były minister edukacji Przemysław Czarnek zapowiedział, że wybiera się na planowane 20 stycznia zaprzysiężenie Donald Trumpa.

Po zwycięstwie nad Kamalą Harris Donald Trump czeka na objęcie sterów w Białym Domu. 6 stycznia wyniki wyborów prezydenckich zatwierdził Kongres USA. Nowy prezydent Stanów Zjednoczonych rozpocznie urzędowanie 20 stycznia po złożeniu ślubowania. Jego kadencja potrwa cztery lata, do 20 stycznia 2029 r.

– W sobotę jadę do Waszyngtonu. Tam jest konferencja w przeddzień zaprzysiężenia prezydenta Trumpa. Będziemy mówić do dużej liczby Amerykanów, Amerykanów polskiego pochodzenia, senatorów, posłów amerykańskich o łamaniu praworządności w Polsce i bezprawiu rządu Donalda Tuska – po to, żeby cały świat stamtąd, w przeddzień zaprzysiężenia Donalda Trumpa, to usłyszał. Później będzie zaprzysiężenie. Będziemy tam reprezentować również powiat lubelski. Wszystko po to, aby zamienić ten rok w rok samych sukcesów. Jest na to ogromna szansa. Jeśli nasza mobilizacja będzie wyglądała co najmniej tak jak w wyborach samorządowych – ogłosił w sobotę podczas jednego ze spotkań w lubelskim Przemysław Czarnek.

Bez prezydenta

Przed świętami Bożego Narodzenia prezydent Andrzej Duda poinformował na antenie RMF FM, że nie wybiera się na zaprzysiężenie Donalda Trumpa do Stanów Zjednoczonych, ponieważ "nie ma tradycji", aby głowy innych państw przyjeżdżały na takie wydarzenia. – Musiałaby nastąpić jakaś zmiana. Nic na to nie wskazuje – przyznał. Jednocześnie zapewnił, że jest otwarty na spotkanie z nowym amerykańskim przywódcą przy innej okazji. Duda podkreślił, że od czasu wyborów w USA już kilka razy rozmawiał z Trumpem. – Mamy pewne wstępne ustalenia. Co do samego spotkania, zobaczymy. Będzie ku temu odpowiedni moment, to będzie spotkanie – stwierdził.

W czwartek w programie "Punkt Widzenia Szubartowicza" w Polsat News europoseł PiS Adam Bielan potwierdził, że prezydent Andrzej Duda nie weźmie udziału w uroczystości w Waszyngtonie. – W tym czasie w Waszyngtonie pojawi się były premier Mateusz Morawiecki – zaznaczył eurodeputowany. Wcześniej media informowały, że w zaprzysiężeniu Trumpa udział wezmą Mateusz Morawiecki oraz Patryk Jaki. Obecność obu polityków wiąże się z funkcjami, które pełnią w grupie Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (Jaki jest współprzewodniczącym frakcji w Parlamencie Europejskim, a Morawiecki wkrótce zostanie szefem partii).

Czytaj też:
Dania mięknie po słowach Trumpa? Nowe, nieoficjalne informacje ws. Grenlandii
Czytaj też:
Największy sąd w kraju odsuwa "neosędziów". W tle sprawy polityków opozycji

Źródło: X / RMF FM
Czytaj także