"Transpłciowa" kampania Calvina Kleina. Internauci wzywają do bojkotu marki

"Transpłciowa" kampania Calvina Kleina. Internauci wzywają do bojkotu marki

Dodano: 
Calvin Klein
Calvin Klein Źródło: Flickr / Mike Mozart / CC BY 2.0
Firma Calvin Klein w kampanii reklamowej promującej bieliznę wykorzystała zdjęcia transpłciowego mężczyzny w zaawansowanej ciąży.

Marka Calvin Klein rozpoczęła nową kampanię reklamową z okazji Dnia Matki. Jednym z bohaterów jest transpłciowy mężczyzna w zaawansowanej ciąży. To Roberto Bete, który wcześniej był kobietą, jednak przeszedł zabieg tzw. "zmiany płci". Bete jest żonaty z "kobietą", która wcześniej była mężczyzną.

"Dzisiaj, wspierając kobiety i matki na całym świecie, zwracamy uwagę na realia nowych rodzin... Erika Fernandes i Roberto Bete oczekują dziecka. Roberto ma lada dzień urodzić ich synka, Noah" – napisano pod jednym ze zdjęć. Firma wskazała tym samym na cel kampanii, jakim jest promocja LGBT i tzw. "nowych rodzin".

Internauci krytykują

Nowa kampania marki nie przypadła do gustu internautom. W mediach pojawiły się komentarze krytykujące i wzywające do bojkotu marki. W internecie rozprzestrzenia się hashtag #boycottcalvinklein.

"Co za syf! To jest obrzydliwe pod każdym względem" – napisał jeden z internautów.

"Odcięła sobie piersi. Teraz robią to nastolatki. To ludobójstwo" – napisała jedna z internautek pokazując inne zdjęcie Roberta Bete.

twitter

"Możesz usunąć piersi, ale to nie oznacza, że jesteś w ciąży. Reklama Calvin Klein próbuje nas nakłonić do zgody z nimi. Najwyraźniej „Kobieta” nadal ma macicę. NIE MĘŻCZYZNA" – czytamy na Twitterze.

W innym wpisie można przeczytać: "Tylko kobiety mogą być w ciąży".

"Tolerujemy wszystko oprócz nietolerancji"

Calvin Klein nie może pogodzić się z falą krytyki i usuwa negatywne komentarze. "Uznajemy tę platformę za otwarte i pełne szacunku środowisko dla indywidualizmu i wyrażania siebie. W Calvin Klein tolerujemy wszystko oprócz nietolerancji — wszelkie nietolerancyjne komentarze zostaną usunięte, a wszelkie konta publikujące nienawistne wypowiedzi mogą zostać zablokowane" – napisano w mediach społecznościowych marki.

Czytaj też:
Lisicki: Trudno to nazwać herezją. Mamy raczej do czynienia z formą przewrotu
Czytaj też:
Szokujące doniesienia z Disneya. Firma promuje aborcje i tzw. operacje zmiany płci

Źródło: wirtualnemedia.pl
Czytaj także