Padło pytanie o bojkot wyborów. Zaskakująca odpowiedź Kosiniaka-Kamysza

Padło pytanie o bojkot wyborów. Zaskakująca odpowiedź Kosiniaka-Kamysza

Dodano: 
Władysław Kosiniak-Kamysz, szef PSL
Władysław Kosiniak-Kamysz, szef PSL Źródło: PAP / Marcin Obara
Dziś z każdego bojkotu wyborów najbardziej będzie cieszył się nie kto inny, jak prezes Jarosław Kaczyński – powiedział w radiu TOK FM Władysław Kosiniak-Kamysz, kandydat PSL na prezydenta.

Prowadząca rozmowę dziennikarka Karolina Lewicka zapytała szefa ludowców, czy nie lepiej byłoby w ogóle zbojkotować wybory prezydenckie. – Ja walkowerem tego meczu nie oddam. Nie mam zwyczaju poddawać się – powiedział Kosiniak-Kamysz.

Tłumaczył, że zamiast bojkotować wybory, woli zawalczyć o sprawy związane z koronawirusem oraz o przesunięcie terminu głosowania. – Dziś z każdego bojkotu najbardziej będzie cieszył się nie kto inny jak prezes Jarosław Kaczyński. Dla niego to będzie zacieranie rąk i fetowanie tego, że kolejna osoba ułatwia Andrzejowi Dudzie wygraną – stwierdził szef PSL.

Pytany, czy nie obawia się, że uczestnicząc w wyborach, będzie je legitymizował, Kosiniak-Kamysz odparł: – Jeśli zło się szerzy, tym bardziej trzeba walczyć o dobro.

Kandydat PSL oświadczył też, że nie zgadza się na siedmioletnią kadencję Andrzeja Dudy, ale nie sześcioletnią już bardziej. – To jest ta wyciągnięta ręka, żeby doprowadzić do przesunięcia wyborów – powiedział.

– Dziś perspektywą, jaką możemy określić, to za rok na pewno będziemy lepiej przygotowani do wyborów niż teraz – ocenił Kosiniak-Kamysz.

Źródło: Tok FM
Czytaj także