Magierowski poinformował, że prezydent Węgier przyleci do Polski za dwa tygodnie. W Piotrkowie Trybunalskim razem z Andrzejem Dudą ma uczestniczyć w Dniach Przyjaźni Polsko-Węgierskiej.
– Jestem przekonany, że podczas spotkania w Piotrkowie Trybunalskim dojdzie do rozmowy na temat Europy, na temat tego, co się w Brukseli wydarzyło. Ale przypomnijmy sobie, że wielokrotnie dochodziło do różnicy zdań między rządem polskim a węgierskim, choćby w sprawie relacji obu krajów z Rosją – mówił Magierowski na antenie Polsat News.
Czytaj też:
Victor Orban poparł kandydaturę Donalda Tuska
Kryzys w V4?
W czwartek podczas szczytu w Brukseli unijni liderzy podjęli decyzję o reelekcji Donalda Tuska na stanowisku szefa Rady Europejskiej. Za przedłużeniem mandatu Tuskowi opowiedziało się 27 państw członkowskich UE, w tym Węgry. Jedynym krajem, który zgłosił sprzeciw, była Polska. Oficjalnym kandydatem polskiego rządu był Jacek Saryusz-Wolski.
Po zakończeniu szczytu pojawiły się głosy o rozłamie wewnątrz Grupy Wyszehradzkiej i zgrzytach na linii Warszawa – Budapeszt. Powód? Poparcie Viktora Orbana dla Donalda Tuska. Jak zasugerował prezes PiS Jarosław Kaczyński, wpływ na decyzję węgierskiego premiera mogły wywierać Niemcy.
Czytaj też:
Koniec przyjaźni z Węgrami? EUobserver: Polskie trolle atakują Viktora Orbana