Według ważnego urzędnika państwowego, który zastrzegł sobie anonimowość, Służba Kontrwywiadu Wojskowego zdobyła informacje o "realnym zagrożeniu dla zdrowia i życia" Antoniego Macierewicza.
Wokół szefa MON jest więcej ochroniarzy niż przy prezydencie Andrzeju Dudzie i premier Beacie Szydło. Według ustaleń Onetu, nad bezpieczeństwem ministra obrony czuwa prawie 100 żołnierzy Żandarmerii Wojskowej. Przed każdym wyjazdem pirotechnicy z psami sprawdzają miejsce jego czasowego pobytu. Dokładnie kontrolują również samochody, którymi porusza się Macierewicz, w tym jego prywatne auto.
Szef MON pilnowany jest przez 24 godziny na dobę. Nocą żandarmi używają noktowizorów, obserwując mieszkanie ministra z lokalu wynajętego naprzeciwko. Za ochronę Macierewicza odpowiada jego prywatny kierowca Kazimierz Bartosik, były funkcjonariusz WSW, BOR i SKW.
Media podkreślają, że wcześniej żaden minister obrony nie był tak pilnie i szczelnie ochraniany.