Wyjście z Konfederacji i start z Bąkiewiczem? Korwin-Mikke odpowiada

Wyjście z Konfederacji i start z Bąkiewiczem? Korwin-Mikke odpowiada

Dodano: 
Poseł Konfederacji Janusz Korwin-Mikke
Poseł Konfederacji Janusz Korwin-Mikke Źródło:PAP / Rafał Guz
Janusz Korwin-Mikke odniósł się do sytuacji wewnątrz Konfederacji w kontekście negocjacji, jakie KORWiN prowadzi z Ruchem Narodowym, Koroną i Wolnościowcami.

Konfederacja jest jedynym ugrupowaniem, które nie zmieniło swojego składu parlamentarnego w obecnej kadencji Sejmu. Nie znaczy to, że czteropartyjna obecnie formacja nie ma żadnych problemów wewnętrznych.

Część środowiska polityczno-medialnego co jakiś czas pisze o nadchodzącym rozpadzie Konfederacji. Nadzieje w ich serca wlał jeden z dziennikarzy portalu Salon 24.pl. Portal podał, że w Konfederacji narastają napięcia pomiędzy tworzącymi je podmiotami, a zwolennicy Janusza Korwin-Mikkego nie odrzucają nawet możliwości wyjścia z koalicji.

W niedzielę odbyła się Rada Krajowa KORWiN, podczas której zapadła decyzja o upoważnieniu prezesa partii Janusza Korwina-Mikke i Prezydium do negocjacji z partiami Konfederacji: Ruchem Narodowym, Koroną i nowo powstałą formacją Wolnościowcy. "Ewentualna decyzja o wyjściu z KONFEDERACJI może być podjęta wyłącznie na mój wniosek – poparty przez większość Prezydium" – poinformował po konwencji Korwin-Mikke.

Korwin-Mikke: Zostały drobiazgi

Prezes partii KORWiN odsłonił nieco kulis sytuacji w Konfederacji podczas wywiadu dla telewizji internetowej wRealu24. Prowadzący program Krzysztof Lech Łuksza zadał politykowi szereg pytań, m.in. o stan negocjacji.

Prezes partii KORWiN powiedział, że w negocjacjach do ustalenia zostały już tylko drobiazgi. – Moim zdaniem są to już niewielkie trudności. (…) Najważniejsze sprawy są w zasadzie obgadane, zostały jeszcze drobne sprawy finansowe, ale to naprawdę drobiazgi – zaznaczył.

– Była Rada Krajowa (…) i okazało się, że jest dużo osób, bardzo dużo, za wyjściem z Konfederacji, ale też są głosy rozsądku i Rada upoważniła prezydium do dalszych negocjacji i zakończenia ich pomyślnie lub niepomyślnie. Konkretnie w tej chwili ja jestem upoważniony do złożenia wniosku o wyjście z Konfederacji – mówił poseł Konfederacji.

Start z Bąkiewiczem?

Łukasza zapytał parlamentarzystę, czy widzi możliwość samodzielnego startu partii KORWiN w wyborach parlamentarnych.

Korwin-Mikke odparł, że nie wyklucza takiego scenariusza. – Wcale nie jest powiedziane, że łączenie robi dobrze. Bardzo wielu wyborców narodowców nie chce głosować na Konfederację, bo są tam podejrzani liberałowie. Bardzo wielu liberałów nie chce głosować na nas, bo (…) głosowaliby i na narodowców. Więc nie wiadomo, jak jest lepiej. To trzeba zrobić badania – powiedział. Jak dodał, nie sądzi, żeby istniała realna możliwość rozpadu Konfederacji.

W dalszej części rozmowy polityk odniósł się m.in., że medialnych plotek portalu Salon24.pl o jego ewentualnym wspólnym starcie w wyborach ze środowiskiem Roberta Bąkiewicza.

– Pan Dobski pisuje rzeczy bardzo dziwne, ale ta mnie wręcz zszokowała – powiedział rozbawiony polityk Konfederacji.

Czytaj też:
"Słyszałem to już przed wejściem do Sejmu". Kulesza o przyszłości Konfederacji
Czytaj też:
Dziambor: W Konfederacji ważne jest to, co nas łączy, a nie dzieli

Źródło: wRealu 24, YouTube/ DoRzeczy.pl
Czytaj także