Polityk wyjaśnił, że po raz pierwszy zdradza publicznie "nowy, sztandarowy pomysł" swojej partii. Jak poinformował, koszty tego projektu dla budżetu państwa to ok. 20 mld zł rocznie.
– Jeżeli w tej chwili skarb państwa dopłaca do ZUS – w zależności od poziomu bezrobocia i zasobów finansowych – 70 mld zł w skali roku, i to się zmniejsza, bo bezrobocie spada, w związku z tym uważamy, że przy rozsądnym zarządzaniu finansami państwa to jest do spełnienia – ocenił Czarzasty.
Na czym polegają szczegóły nowego projektu Sojuszu? – Każdy emeryt – najniższa emerytura 2 tys. na dziś. Każdy rencista – najniższa renta 2 tys. i to jest powiązane z najniższą płac – tłumaczył lider SLD w programie "Polityczna kawa" na antenie telewizyjnej Jedynki.
Czytaj też:
Morawiecki: Przestaliśmy wyprzedawać majątek narodowy