Pieczeń rzymska II I oto postulat zachodniej młodzieży, europejskich dzieci kwiatów, zaczyna się spełniać.
Co prawda, z półwiekowym opóźnieniem. We Włoszech i pewnie w całej Europie gadające głowy serwują nam w telewizji dystopię pod tytułem: „Europa bez USA, Kozacy poją konie w Sekwanie”. Jeremiada za jeremiadą. Tylko jeden sympatyczny lewicowy anglofil, Beppe Severgnini, zdobył się na odwagę: „A my, durnie, kiedyś wrzeszczeliśmy przed amerykańskimi bazami: »YANKEE GO HOME!«”.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.