Odkrywamy tajemnice Ponsa, czyli jak Ludowcy inwigilowali Pegasusem polityków katalońskich
  • Małgorzata WołczykAutor:Małgorzata Wołczyk

Odkrywamy tajemnice Ponsa, czyli jak Ludowcy inwigilowali Pegasusem polityków katalońskich

Dodano: 
Europoseł EPL Esteban González Pons
Europoseł EPL Esteban González Pons Źródło:PAP/EPA / Giuseppe Lami
Margarita na sobotę II W słynnym już wywiadzie dla portalu euroactiv.pl, w którym zatroskany hiszpański eurodeputowany Esteban González Pons zwierzył się z chęci obalenia polskiego rządu, jego rozmówczyni red. Karolinie Zbytniewskiej zabrakło wiedzy, czy też chęci (albo wszystkiego naraz), aby poruszyć temat uwikłania partyjnych kolegów Ponsa w identyczne zarzuty, jakie on sam kieruje wobec polskiego rządu.

O inwigilacji Pegasusem opozycyjnych polityków katalońskich przez rząd Ludowców w Madrycie pisały blisko dwa lata temu, dwa renomowane przecież dzienniki, bo "The Guardian" i "El País". Innymi słowy, gdyby prawda miała znaczenie, eurodeputowany powinien usłyszeć od polskiej dziennikarki coś w rodzaju "lekarzu, lecz się sam", tym bardziej, że to też dość popularne powiedzenie hiszpańskie. Zanim jednak o wynikach dziennikarskiego śledztwa, warto nadmienić, że señor Pons, ów wolontariusz do zmieniania cudzych rządów (i pełen fantazji autor pikantnej powieści, o czym później), powinien zerknąć w najnowsze zestawienie "The Economist", gdzie pozycja Hiszpanii w zestawieniu Democratic Quality Index spadła o 6 miejsc: z "demokracji pełnej" do poziomu "demokracji wadliwej".

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także