Były parlamentarzysta był w poniedziałek gościem audycji "Siódma 9" na antenach katolickich rozgłośni radiowych.
– Polskie działania dyplomatyczne spowodowały, że kraje zachodnie musiały się ugiąć przed oczywistymi faktami. Duża w tym zasługa prezydenta Andrzeja Dudy, premiera Mateusza Morawieckiego i ministra Zbigniewa Raua. Polska spowodowała, że Unia Europejska zdjęła różowe okulary i zaczęła patrzeć na świat naszymi oczami. To jest zasługa tego rządu – mówił polityk.
Działania strony rosyjskiej
Poniedziałek to już dwunasty dzień rosyjskiej agresji, którą muszą odpierać Ukraińcy. Według informacji sztabu generalnego ukraińskich sił zbrojnych, armia rosyjska straciła dotąd prawie 11 tys. żołnierzy. Orientacyjne rosyjskie straty sprzętowe to: 290 czołgów, 999 transporterów opancerzonych, 117 zestawów artylerii, 50 wyrzutni rakiet, 46 samolotów, 68 śmigłowców, 3 jednostki pływające i 7 bezzałogowców.
Marek Jakubiak, jako wojskowy, ocenił działania wojenne prowadzone przez stronę rosyjską. – Jeżeli dowiadujemy się, że Rosjanie po cichu robią pobór do wojska w niektórych okręgach, to znaczy, że dostają łomot – skomentował.
Jakubiak: Oni żyją w bańce
– Rosjanom wydaje się, że są potężni, że mają nowoczesne technologie. Oni żyją w bańce. Przełożyli to na swoje społeczeństwo. Mentalnie tkwią w II wojnie światowej. (...) Ukraina ma 600 tys. kilometrów kwadratowych powierzchni. Rosjanie utopili się w kilometrach, stoją i są atakowani z każdego boku, stąd ta wściekłość u nich. Łobuz rosyjski dostał łomot i dlatego niszczy, morduje, pali i gwałci. Jest rozwścieczony własną bezradnością – powiedział Jakubiak.
– Władimirowi Putinowi wydaje się, że panuje nad sytuacją. To nie jest prawda, nie radzi sobie – dodał były poseł.
Czytaj też:
Poseł PO: UE powinna skonstruować plan odejścia od rosyjskiej ropy i gazuCzytaj też:
Terlecki: Jesteśmy bardzo zainteresowani funduszami ze strony UE