Truss spotkała się w Warszawie z szefem ukraińskiego MSZ Dmytro Kulebą. Politycy dyskutowali o zaostrzeniu sankcji wobec Rosji i zwiększeniu wsparcia dla Ukrainy.
– Obowiązkiem Wielkiej Brytanii i naszych sojuszników, i o tym dyskutowaliśmy dzisiaj z ministrem Kulebą, jest zwiększenie naszego wsparcia dla naszych dzielnych ukraińskich przyjaciół – powiedział Truss na konferencji prasowej. – To oznacza więcej broni i więcej sankcji. Putin musi przegrać na Ukrainie – dodała.
Będą kolejna brytyjskie sankcje
Truss zapowiedziała, że będzie współpracować z partnerami i sojusznikami Wielkiej Brytanii, aby nałożyć na Moskwę nowy pakiet sankcji. Polityk wskazała, że Londyn rozważa dodatkowe środki zmierzające m.in. do nałożenia zakazu wpływania do brytyjskich portów dla rosyjskich statków, "rozprawienia się" z rosyjskimi bankami oraz uzgodnienia jasnego harmonogramu wyeliminowania importu rosyjskiej ropy i węgla.
– Musimy zrobić więcej w sprawie ropy i gazu które są kluczem do finansowania rosyjskiej machiny wojennej – powiedział brytyjska minister spraw zagranicznych. – Zgodziliśmy się, że Wielka Brytania zakończy import rosyjskiej ropy do końca tego roku – dodała.
Truss powiedziała, że "nie powinno być mowy o zniesieniu sankcji, gdy wojska Putina znajdują się na Ukrainie, a nad Europą wisi groźba rosyjskiej agresji”.
– Jeśli chodzi o Wielką Brytanię, nic nie jest wykluczone pod względem sankcji. Po prostu nie powinniśmy robić interesów z tym krajem. Po prostu nie powinniśmy robić interesów z Putinem – powiedział Truss.
Czytaj też:
Niemcy bez rosyjskiego gazu? Prezes Deutsche Banku powiedział, co się stanieCzytaj też:
Gorzkie słowa Steinmeiera: Niemcy poniosły porażkęCzytaj też:
Dramatyczna sytuacja w Chersoniu. Kończy się jedzenie i leki, miasto jest otoczone