Chersoń znajduje się na południu Ukrainy, to stolica obwodu chersońskiego. Miasto jest obecnie okupowane przez Rosjan, a jego mieszkańcy są dramatycznej sytuacji ze względu na kurczące się zapasy.
"Nie możemy wyjechać. Do nas nikt nie może wjechać"
Na stronie władz miasta pojawiło się oświadczenie, w którym rada miejska relacjonuje: "Chersoń jest otoczony przez okupantów. Nie możemy wyjechać. Do nas nikt nie może wjechać".
Agencja Ukrinform podaje, że władze Chersonia informują także o problemach z kończącymi się zapasami mąki na chleb, lekarstw i opału. Wiele osób nie ma pracy i nie zarabia. Mieszkańcy i miasto organizują jednak punkty pomocy i starają się zachować porządek w mieście, między innymi organizując tzw. subbotniki.
Władze miasta podkreślają jednocześnie w oświadczeniu, że Chersoń to ukraińskie miasto, a mieszkańcy sprzeciwiają się okupacji przez rosyjskie wojska.
Putin zaatakował sąsiedni kraj
24 lutego prezydent Rosji Władimir Putin wysłał wojska na Ukrainę w odpowiedzi na prośbę przywódców samozwańczych republik Donieckiej i Ługańskiej, które wcześniej Moskwa uznała za niepodległe i podpisała z nimi umowy o współpracy i wzajemnej pomocy.
Atak na Ukrainę poprzedziło telewizyjne wystąpienie Putina, w którym poinformował, że podjął decyzję o przeprowadzeniu "specjalnej operacji wojskowej" w celu ochrony osób "cierpiących nadużycia i ludobójstwo przez reżim kijowski".
Moskwa domaga się od Kijowa m.in. uznania Krymu za rosyjski oraz "demilitaryzacji i denazyfikacji" Ukrainy.
Czytaj też:
Zełeński pojechał na miejsce masakry w Buczy. "Zgwałcone kobiety, zabite dzieci"Czytaj też:
Niemcy wydalają 40 rosyjskich dyplomatów. Mają pięć dni na opuszczenie kraju