Prywaciarzowi dowalić domiarem
  • Łukasz WarzechaAutor:Łukasz Warzecha

Prywaciarzowi dowalić domiarem

Dodano: 
Mateusz Morawiecki podczas posiedzenia rządu
Mateusz Morawiecki podczas posiedzenia rząduŹródło:Flickr / Kancelaria Premiera / Domena publiczna
KONSTYTUCJA WOLNOŚCI || Państwo Salwińscy 1 kwietnia 1939 r. otworzyli w Katowicach restaurację. Jak nietrudno się zorientować – mieli pecha, za kilka miesięcy wybuchła wojna, restaurację w czasie okupacji przejęli Niemcy. Salwińskim udało się jednak lokal po wojnie odzyskać, ale tylko dlatego, że wygrali proces w tej sprawie.

No, ale przecież prywaciarz nie mógł sobie spokojnie w ludowej Polsce prowadzić własnego lokalu gastronomicznego. Prywaciarz to wróg! Stąd takie na przykład pisemko:

Starostwo Grodzkie rozpoznawszy w dniu 24 maja 1946 roku sprawę karno-administracyjną przeciwko Salwińskiemu Wincentemu […] obwinionemu o to, że w dniu 18 maja 1946 roku […] w swojej restauracji "Karwińska" – określił w jadłospisie 7 potraw mięsnych, mimo że ilość takich potraw ograniczona jest do czterech dań i uznawszy go winnym zarzuconego czynu […] orzeka:

skazać obwinionego Sławińskiego […] na grzywnę w wysokości 5000 zł na rzecz Skarbu Państwa z zamianą w razie nieściągalności na areszt przez 20 dni przy równoczesnym pobraniu kosztów postępowania. Orzeczenie karne będzie ogłoszone na koszt skazanego w czasopiśmie "Trybuna Robotnicza" i będzie wywieszone na drzwiach wejściowych i w oknie wystawowym restauracji.

Na odwrocie pisma jest ręczny dopisek:

W jadłospisie tylko 4 potrawy mięsne pieczyste, a nie sądził, że kiełbasa i parówki, które dopiero na żądanie się przygrzewa, bo mogą być i na zamianę, mogą być zaliczone do potraw mięsnych stałych obiadu.

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także