• Olivier BaultAutor:Olivier Bault

Wojna relokacyjna

Dodano: 
Łódź ratownicza Ocean Viking dociera do Tulonu we Francji
Łódź ratownicza Ocean Viking dociera do Tulonu we Francji Źródło:PAP/EPA / GUILLAUME HORCAJUELO
Francuzi pokłócili się z Włochami o to, kto ma przyjmować migrantów wciąż dowożonych statkami do Europy przez organizacje pozarządowe.

Czy po wygranej prawicowej koalicji pod przywództwem Giorgii Meloni Włochy stały się wrogiem Francji? Do takiego wniosku można by dojść, słuchając 22 listopada w Zgromadzeniu Narodowym wypowiedzi zdenerwowanego francuskiego ministra spraw wewnętrznych. Odpowiadając na krytykę skierowaną pod jego adresem z ław deputowanych formacji Marine Le Pen, Gérald Darmanin stwierdził, wskazując jednoznacznie na Włochy i czyniąc ten zarzut deputowanej Zjednoczenia Narodowego (RN), że nie mogą być prawdziwymi patriotami ci, którzy stoją po stronie wrogów Francji.

Spór dotyczył faktu przyjęcia 11 listopada przez Francję statku „Ocean Viking” należącego do pozarządowej organizacji SOS Méditerranée z 234 migrantami zabranymi na pokład trzy tygodnie wcześniej u wybrzeży Libii. Gdy Rzym odmówił udostępnienia portu, załoga postanowiła wziąć kurs na porty francuskie, a rząd Élisabeth Borne zezwolił na wysadzenie nielegalnych imigrantów w wojskowym porcie w Tulonie, rozpętując równocześnie prawdziwą wojnę dyplomatyczną z rządem Giorgii Meloni. To starcie przypominające czasy, kiedy przywódca Ligii Matteo Salvini – dzisiaj minister infrastruktury i transportu oraz wicepremier w rządzie Meloni – był ministrem spraw wewnętrznych i wicepremierem w ramach prawicowo- lewicowej koalicji Ligi z Ruchem Pięciu Gwiazd. W 2018 r. prezydent Macron mówił o „cynizmie” i „braku odpowiedzialności” Mattea Salviniego i włoskiego rządu po odmowie przyjęcia statku „Aquarius”, należącego do tej samej organizacji (z 629 nielegalnymi imigrantami na pokładzie). Rzecznik francuskiego rządu stwierdził nawet, że „C’est à vomir” („przyprawia o mdłości”) patrzenie na to, co robi włoski rząd. Emmanuel Macron nie zgodził się wówczas, aby Francja przyjęła statek „Aquarius”, i to Hiszpania zgodziła się na jego zawinięcie do jej portu. Były to początki rządów socjalisty Pedra Sáncheza, jeszcze zanim wrócił on do polityki brutalnego wypychania nielegalnych imigrantów na granicach lądowych z Marokiem, praktykowanej przez swojego poprzednika.

Artykuł został opublikowany w 49/2022 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także