Generał Mark Milley, przewodniczący Kolegium Połączonych Szefów Sztabów USA uważa, że wojskom ukraińskim trudno będzie przeprowadzić całkowitą deokupację tymczasowo zajętych terytoriów od wojsk rosyjskich w 2023 roku. Według jego prognoz Ukraina będzie w stanie kontynuować obronę, a także ustabilizować sytuację na froncie.
– Z wojskowego punktu widzenia nadal uważam, że w tym roku militarnie trudno będzie wypędzić wojska rosyjskie ze wszystkich okupowanych terytoriów Ukrainy. Nie oznacza to, że tak się nie stanie, ale będzie to trudne — powiedział generał.
Zdaniem Milley'a decydującą rolę w przebiegu wojny odegra wielkość dostaw wojskowych od partnerów dla Ukrainy. To może pomóc ukraińskiej armii w osiągnięciu znaczących sukcesów w kontrofensywie.
– Uważam, że możliwa jest kontynuacja obrony, stabilizacja linii frontu i to jest oczywiste, a w zależności od wyszkolenia i zaopatrzenia w sprzęt jest całkiem możliwe, że Ukraina osiągnie poważny sukces taktyczny nawet na poziomie operacyjnym i wyzwolili jak najwięcej terytorium.– podkreślił.
Plany ukraińskiej armii
Ołeksandr Kowalenko, analityk wojskowy i polityczny grupy Opór Informacyjny, powiedział, że są co najmniej trzy obiecujące lokalizacje dla kontrofensywy ukraińskiego wojska na początku tego roku: obwód ługański, obwód zaporoski i lewobrzeżna część Ukrainy.
Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg powiedział 20 stycznia, że nowe dostawy broni pozwolą Ukrainie przejść do ofensywy.
– Fakt, że setki nowych bojowych wozów piechoty, pojazdów opancerzonych i czołgów są teraz dostarczane na Ukrainę, będzie miał ogromne znaczenie dla tego kraju. Wsparcie to nie tylko pozwoli Ukraińcom na obronę przed nowymi ofensywami rosyjskimi, ale także pozwolić im na rozpoczęcie własnych działań ofensywnych w celu odzyskania terytorium – powiedział Stoltenberg.
Czytaj też:
Gen. Milley: Szanse na militarne wypchnięcie Rosjan nie są wysokieCzytaj też:
"Dużo cierpienia". Amerykański generał oszacował straty armii rosyjskiej