Miller: Pretensje do Sikorskiego są przesadzone

Miller: Pretensje do Sikorskiego są przesadzone

Dodano: 
Leszek Miller, były premier
Leszek Miller, były premier Źródło:PAP / Radek Pietruszka
Były premier Leszek Miller stanął w obronie europosła KO Radosława Sikorskiego. Chodzi o wypowiedź polityka na temat "rozbioru Ukrainy".

Nie milkną komentarze po szokującej wypowiedzi europosła Koalicji Obywatelskiej, dawnego współpracownika Donalda Tuska – Radosława Sikorskiego.

W poniedziałek rano, na antenie Radia Zet, prowadzący audycję Bogdan Rymanowski zapytał Sikorskiego, czy ten "naprawdę wierzy, że rząd PiS przez moment myślał o rozbiorze (Ukrainy - red.)".

– Myślę, że miał moment zawahania w pierwszych 10 dniach wojny, wtedy gdy wszyscy nie wiedzieliśmy, jak ona pójdzie, że może Ukraina upadnie. – Gdyby nie bohaterstwo Zełenskiego i pomoc Zachodu, to różnie mogło być – stwierdził w odpowiedzi Sikorski, wywołując lawinę krytyki w Polsce i zyskując ogromne zainteresowanie w rosyjskich mediach propagandowych.

Miller: Zdaje się, że Radek Sikorski miał coś innego na myśli

W obronie dawnego współpracownika Tuska stanął były premier Leszek Miller, który stwierdził – na antenie Radia ZET – że "pretensje do Radka Sikorskiego są przesadzone".

– Pamiętam maksymę, że odpowiadam za to, co powiedziałem, ale nie odpowiadam za to, co zrozumiałeś. Zdaje się, że Radek Sikorski miał coś innego na myśli, ale interpretacja jego słów nabrała zupełnie innego wymiaru – tłumaczył polityk.

– Kolejna nauczka dla polityków, by byli bardziej precyzyjni – dodał były premier.

Jak podkreślił dalej Miller, jego zdaniem "Sikorskiemu głównie chodziło o to, że polski rząd miał chwilę zawahania, kiedy organizował spotkania z proputinowską prawicą". – Być może coś tam w tym gronie było ustalane, ale nie sądzę, by chodziło o podział Ukrainy – stwierdził europoseł.

Kaleta: Sikorski to pożyteczny idiota Rosjan

Mniej wyrozumiałości dla polityka Platformy miał poseł Solidarnej Polski Sebastian Kaleta, który komentował wypowiedź Sikorskiego na antenie Polsat News.

– Jedyne, co słyszałem o rozbiorze Ukrainy, to słowa Radosława Sikorskiego o tym, że Putin proponował to kiedyś Tuskowi. Nasz rząd nigdy takich propozycji nie otrzymywał – tłumaczył wiceszef resortu sprawiedliwości.

– Ten facet, pożyteczny idiota Rosjan z Chobielina, powinien już dzisiaj złożyć mandat europosła – stwierdził Kaleta. – To jego kolejny wybryk, który jest wykorzystywany przez rosyjską propagandę – dodał polityk, nawiązując do wpisu Sikorskiego na temat wysadzenia gazociągu Nord Stream 2, w którym były szef MSZ dziękował USA za uszkodzenie instalacji.

Czytaj też:
Szydło: Kim pan jest, panie Sikorski?
Czytaj też:
PO nie pomogłoby walczącej Ukrainie? Mocne słowa posła PiS

Źródło: Radio Zet
Czytaj także