Pytany w Polsat News o słowa Donalda Tuska, że katolik nie może głosować na PiS i Konfederację, Zgorzelski odparł: – To niech ocenią wyborcy. Ja przy całym szacunku do Donalda Tuska nie będę na niego głosował. Jeżeli będę miał szansę na kogoś głosować, a będę kandydatem, to nieskromnie powiem, że zagłosuję na siebie.
Dopytywany, dlaczego jego zdaniem Platforma Obywatelska tak dużo uwagi poświęca Konfederacji, Zgorzelski ocenił, że "wynika to z badań, które wszyscy mamy, że jedna wspólna lista bardzo buduje Konfederację". – Dlatego my robimy swoje – dodał.
Według niego emocje polityczne "kończą się na rogatkach Warszawy". – Te ugrupowania, które najlepiej czują prowincję, czyli PSL (...) jest potrzebne w tym szeroko rozumianym projekcie opozycyjnym, bo my umiemy rozmawiać z ludźmi – przekonywał.
I dodał, że "każdy, kto przyczynia się do integracji środowisk opozycyjnych, zmniejszenia liczby podmiotów, ten działa na rzecz zwycięstwa z PiS".
Zgorzelski: Nie jestem orędownikiem jednej listy
Pytany, kiedy ludowcy zadeklarują, że będzie jedna lista z Polską 2050 Szymona Hołowni, Zgorzelski tłumaczył, że PSL pracuje nad ideą jednej listy, choć on osobiście nie jest jej orędownikiem. – Myślę, że w przestrzeni między świętami Wielkanocy a majówką wszystko będzie już na stole i będziemy mogli o tym rozmawiać – dodał.
Zapewnił, że PSL ma bardzo dobre relacje ze wszystkimi na opozycji, także z Tuskiem. – Bardzo go szanuję za tę robotę, którą wykonuje – powiedział, nawiązując do spotkań organizowanych przez lidera Platformy w różnych częściach Polski.
Pytany, czy gdyby doszło do dymisji Henryka Kowalczyka i na fotel ministra rolnictwa wróciłby Jan Krzysztof Ardanowski, PSL byłoby zadowolone, Zgorzelski odpowiedział, że "pewnie rolnicy byliby bardziej zadowoleni". – Ardanowski jest osobą kompetentną i jest lubiany na wsi – stwierdził.
PSL kilka dni temu złożyło wniosek o wotum nieufności wobec ministra rolnictwa. – Robimy wszystko, żeby ta dymisja była. Zależy nam na tym, żeby minister Kowalczyk odszedł ze stanowiska – dodał Zgorzelski.
Czytaj też:
Ardanowski: Magazyny są zasypane zbożem z Ukrainy. Sytuacja jest bardzo poważna