Szydło do Stanowskiego: Być może dla Pana nie jest istotny los 8500 pracowników Poczty

Szydło do Stanowskiego: Być może dla Pana nie jest istotny los 8500 pracowników Poczty

Dodano: 
Krzysztof Stanowski w Kanale Zero
Krzysztof Stanowski w Kanale Zero Źródło: YouTube / Kanał Zero
Kwestia zwolnienia ponad 8 tys. pracowników Poczty Polskiej doprowadziła do ostrej dyskusji między Krzysztofem Stanowskim a Beatą Szydło.

Doniesienia o masowych zwolnieniach z Poczty Polskiej to już kolejne niepokojące informacje o stanie polskiej gospodarki. W ostatnich miesiącach dużo mówiło się o fatalnej sytuacji PKP Cargo.

"8500 osób straci pracę w Poczcie Polskiej. To największe masowe pozbycie się pracowników od kilkudziesięciu lat. Jak wiemy, tysiące ludzi jest też zwalnianych z PKP Cargo, ale również z dziesiątek prywatnych przedsiębiorstw. Władza Tuska pogrąża Polskę i Polaków w kryzysie, którego skala narasta każdego dnia" – napisała była premier Beata Szydło.

Europoseł PiS odpowiedział Krzysztof Stanowski. Szef Kanału Zero nie boleje nad sytuacją na Poczcie, ponieważ jego zdaniem to firma nie nadążająca za współczesnym światem. "Jako klient nie zauważyłem ani jednej pozytywnej zmiany w działalności Poczty Polskiej w ciągu ostatnich 20 lat. Jednocześnie w ciągu ostatnich 10 lat wystrzeliła konkurencja. Politycy, akurat w tym czasie głównie politycy PiS, nie zrobili nic, by ta firma mogła sobie radzić" – ocenił komentator.

Szydło: Może pan tego nie rozumie

Tego wpisu Szydło nie pozostawiła bez odpowiedzi: "Szanowny Panie Redaktorze Krzysztofie Stanowski, być może dla Pana nie jest istotny los 8500 pracowników Poczty Polskiej pozbawionych środków do życia nagłą decyzją. I może nie rozumie Pan, że Poczta Polska jest codziennie niezbędna milionom Polaków, zwłaszcza w mniejszych miejscowościach. Poczta Polska z racji swoich zadań nie jest zwykłą firmą, jest instytucją strategiczną".

Co na to Stanowski? "Szanowna Pani, właśnie napisałem, że ta firma jest na tyle istotna, że bardzo mi smutno, że została na każdym poziomie tak zaniedbana. Dzisiaj to pod względem jakości usług i technologii po prostu trup, a 8500 pracowników zapłaci za to, że nikt nie potrafił myśleć strategicznie" – stwierdził.

To nie przekonało byłej premier. "Poczta Polska była, mimo problemów, daleka od stanu 'trupa' w grudniu 2023 roku. Mamy styczeń 2025. Może warto się zainteresować, dlaczego obecnie podejmowane są wobec niej tak drastyczne działania. To raz. Dwa, że apeluję jednak o zastanowienie się, czym różni się specyfika Poczty Polskiej – której zadaniem jest służyć wszystkim Polakom – od specyfiki działania prywatnych firm" – argumentuje Beata Szydło.

Czytaj też:
Największe zwolnienia od lat. Szydło: Skala kryzysu narasta każdego dnia
Czytaj też:
Zwolnienia w Poczcie Polskiej. Oto, co zaproponowano pracownikom

Źródło: X
Czytaj także