Żyjemy w kraju, w którym po prostu mamy tych wagin wgłębionych wszędzie bez liku. Bo to są symbole waginy. Wszystko co jest głębokie, wgłębione, to jest żeńskie.
No więc mamy studzienki, baseny, ba, stadiony nawet. Klatki schodowe, ostatnio przekop przez Mierzeję Wiślaną, tunel w Świnoujściu, a przede wszystkim, metro w feministycznej Warszawie. Gdzie nie spojrzeć osaczają nas waginiczne symbole. Tego się, proszę ja was, nie da znieść.
Źródło: DoRzeczy.pl