– Uważam, że nawet jeżeli dochodzi tam do różnego rodzaju nieporozumień, to one powinny być jak najszybciej wygaszone, bo liczy się interes wspólnoty – powiedział Paweł Kukiz w radiu Wnet.
Polityk przypomniał, że w 2013 roku uczestniczył w kongresie Solidarnej Polski. – Pamięta płomienne przemówienie wygłosił dzisiejszy minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro i wielokrotnie padały tam deklaracje konieczności obniżenia progów w referendach, deklaracje zmiany ordynacji wyborczej na model mieszany – wspomina lider Kukiz'15.
– Marzę o tym, żeby Zbigniew Ziobro minister przypomniał sobie swoje przemówienie z 2013 roku z kongresu Solidarnej Polski: referenda, mieszana ordynacja wyborcza, sędziowie pokoju, a on się zachowuje jak Donald Tusk, który też mówił „obniżymy VAT, zlikwidujemy Senat, wprowadzimy JOW-y”, wszystko zrobił odwrotnie – mówił dalej.
Porozumienie Kukiz'15 z PiS
Lider Kukiz'15 od tygodni prowadzi rozmowy z prezesem Prawa i Sprawiedliwości Jarosławem Kaczyńskim, które dotyczą porozumienia programowego przed jesiennymi wyborami parlamentarnymi. Negocjacje – według słów Pawła Kukiza – mają skupiać się m.in. na kwestiach zmian w ordynacji wyborczej, zniesienia immunitetów dla posłów i senatorów i rozszerzenia ustawy antykorupcyjnej.
Pytany o te rozmowy polityk przyznaje, że "porozumienie właściwie się wykuło", tylko należy je jeszcze oficjalnie podpisać. Podkreśla, że porozumienie musi mieć formę pisemną. – Muszę ludziom pokazać ludziom: proszę bardzo, tu jest podpisane, do tej pory prezes się ze wszystkiego wywiązywał – stwierdził.
Jak dodaje, porozumienie ma zostać zawarte w ciągu kilku najbliższych dni.
– Jesteśmy tuż przed sformalizowaniem tych rozmów w postaci materiału piśmienniczego z podpisem prezesa Kaczyńskiego i moim. Ja myślę, że to jest kwestia dni. Prawdopodobnie ten tydzień, albo początek następnego – kontynuował.
Czytaj też:
"Kukiz na wojnie z Ziobrą". Media: To kolejny warunek Pawła KukizaCzytaj też:
Scheuring-Wielgus ostrzega opozycję: Ludzie wywiozą nas na taczkachCzytaj też:
Opozycja wygrywa głosowanie w komisji. "Bolszewicki projekt"