"Siły Obronne Ukrainy prowadzą jednocześnie działania ofensywne i obronne. Wojsko rozwija zarówno własne operacje ofensywne, jak i odpiera ofensywy i kontrataki wroga" – przekazał na Facebooku Ołeksij Daniłow, sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy.
Wskazał, że rosyjscy okupanci aktywnie przeciwdziałają ukraińskiej kontrofensywie, intensyfikując działania wojenne na wschodzie w rejonie operacyjnym Doniecka (w rejonach Marijanki i Awdijiwki), gromadząc rezerwy, przede wszystkim z wojsk powietrznodesantowych. Według Daniłowa "celem jest całkowite zajęcie obwodów donieckiego i ługańskiego".
"Wróg skupia także dodatkowe siły na południu, budując co najmniej trzypoziomowy system fortyfikacji z bezprecedensowym wykorzystaniem górnictwa lądowego w kierunku Kupiańsk-Łyman, aby zapewnić warunki do przeprowadzenia tzw. korytarza lądowego na Krym" – opisuje ukraiński decydent.
Putin jak Hitler
Sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony porównał prezydenta Rosji do Adolfa Hitlera. "Putin nadal wierzy w zwycięstwo swojej armii, tak jak Hitler wierzył w zwycięstwo Wehrmachtu w 1945 roku. Nie ma kompromisów, nie ma alternatywy dla bunkra" – stwierdził.
"Jednym z głównych priorytetów sił ukraińskich w tej chwili jest przede wszystkim 'rozbrajanie artylerii' rosyjskich wojsk okupacyjnych, maksymalne zniszczenie artylerii i innych systemów ogniowych oraz ich działania mające na celu oczyszczenie teatru walki dla operacji kontrofensywnej. Zniszczenie rosyjskich punktów kontroli, magazynów amunicji, paliwa, żywności, tras zaopatrzenia. Taka praca ukraińskich obrońców jest wykonywana znakomicie. Możliwe, że wskaźnik niszczenia sprzętu wroga osiągnął najwyższy poziom od rozpoczęcia wojny" – przekonuje Daniłow.