Ruś to nie Moskwa

Ruś to nie Moskwa

Dodano: 
Jacek Komuda
Jacek Komuda Źródło: PAP / Grzegorz Michałowski
PRZEWODNIK TURYSTYCZNY PO I RZECZYPOSPOLITEJ | Używane dzisiaj w mowie potocznej słowa „ruscy” czy „ruskie” budzą pogardliwe lub negatywne skojarzenia.

Stało się tak, gdyż za czasów PRL i w latach 90. zwykło się określać tak nie tylko sowieckich Rosjan, lecz także w ogóle ludzi pochodzących z dawnego ZSRS. Ruskimi nazywano zarówno mieszkańców Moskwy, jak i Ukraińców oraz Białorusinów przyjeżdzających do nas na handel albo do pracy na czarno. Tak samo mówiono na Rosjan z Królewca albo spod Pskowa czy z Donbasu, nie rozróżniając, że dawni mieszkańcy ZSRS dzielili się już wówczas na obywateli przynajmniej teoretycznie suwerennych państw. Na fali niechęci do Rosji po ataku na Ukrainę nawet pierogi „ruskie” zmieniano na „ukraińskie”.

Cały felieton dostępny jest w 30/2023 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Autor: Jacek Komuda
Czytaj także