Z INNEJ PERSPEKTYWY | Pytanie dlaczego, zamiast wędrując po Palestynie z grupą niepiśmiennych rybaków i niewiast oraz nauczając w przypowieściach, Jezus Chrystus nie pozostawił po sobie sygnowanej przez siebie książki, jest ważne dla tych, którzy nie tylko rozważają dylemat, kim był rabbi z Nazaretu, lecz także to, jak dociec prawdy o naszym świecie i ludzkiej kondycji.
Tytułowe pytanie rzadko przychodzi do głowy uczonym.
Książka o nieistniejącej książce Chrystusa jednak powstała, a jej autorem jest ks. Paweł Rochman. Jedyna wzmianka o takiej „boskiej” książce pochodzi od św. Augustyna z początku V w. Doszły do niego pogłoski o istnieniu takiego dzieła, zawierającego rzekomo jakieś opisy sztuk magicznych, ale gdy zażądał on pokazania go, nikt się na to nie odważył, zapewne starając się uniknąć kompromitacji w oczach filozofa. Ksiądz Rochman przytacza potoczne odpowiedzi na tytułowe pytania, które mogą brzmieć poważnie, tylko jeśli wyklucza się doktrynę chrześcijańską. Są to odpowiedzi w rodzaju „pewnie nie umiał pisać” lub „może próbował, ale mu się nie udało” albo „tak po prostu wyszło”.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.