Gasiuk-Pihowicz: Poseł się wysprzęglił. PiS i Duda zrobią wszystko

Gasiuk-Pihowicz: Poseł się wysprzęglił. PiS i Duda zrobią wszystko

Dodano: 
Kamila Gasiuk-Pihowicz, poseł Koalicji Obywatelskiej
Kamila Gasiuk-Pihowicz, poseł Koalicji Obywatelskiej Źródło:PAP / Mateusz Marek
Poseł Milewski wysprzęglił się – tak wypowiedź parlamentarzysty PiS komentuje Kamila Gasiuk-Pihowicz z KO.

We wtorek w Pałacu Prezydenckim prezydent Andrzej Duda przeprowadził konsultacje z przedstawicielami Prawa i Sprawiedliwości i Koalicji Obywatelskiej, natomiast w środę rozmawiał z politykami Trzeciej Drogi, Nowej Lewicy i Konfederacji. W czwartek prezydent wygłosił oświadczenie, podczas którego podsumował przebieg konsultacji. – Mamy dzisiaj dwóch poważnych kandydatów do stanowiska premiera. Mamy dwie grupy polityczne, które twierdzą, że mają większość parlamentarną i które mają swojego kandydata na premiera – poinformował prezydent, dodając, że chodzi o Mateusza Morawieckiego i Donalda Tuska.

– Zadaniem Prawa i Sprawiedliwości, jak również pana prezydenta, jest dzisiaj niedopuszczenie do tego, aby Donald Tusk był premierem. Zrobimy wszystko, żeby tak się nie stało – powiedział w Polsat News Daniel Milewski z PiS, dodając, że Tusk na czele rządu oznacza "zagrożenie dla naszego bezpieczeństwa i suwerenności".

Zdaniem Milewskiego, Andrzej Duda, jako prezydent RP, "ma pełne prawo nie chcieć tego, aby ktoś był premierem". – To jest jego decyzja. On ma dziś możliwości kreacyjne w tym zakresie – podkreślił polityk PiS.

Oburzenie Gasiuk-Pihowicz

Słowa Daniela Milewskiego skomentowała Kamila Gasiuk-Pihowicz z KO. Stwierdziła, że "poseł Milewski wysprzęglił się". "Zdradził, że PiS i Duda zrobią wszystko by Donald Tusk nie został premierem. Wbrew woli suwerena i większości sejmowej. Tłuste koty wciąż w powyborczym szoku" – komentuje parlamentarzystka.

twitter

W wyborach parlamentarnych 15 października Prawo i Sprawiedliwość uzyskało 35,38 proc. głosów (194 mandaty), zaś na drugim miejscu uplasowała się Koalicja Obywatelska z 30,7 proc. poparcia (157 mandatów).

Trzecie miejsce zajęła Trzecia Droga z wynikiem 14,4 proc. (65 mandatów), czwarte Nowa Lewica - 8,61 proc. (26 mandatów), a piąte Konfederacja, która zdobyła 7,16 proc. głosów (18 mandatów).

PiS wygrało wybory, ale to opozycja może utworzyć rząd

Choć wybory wygrało PiS, to opozycja zdobyła większość mandatów i szykuje się do przejęcia władzy. Na listy KO, TD i NL oddano łącznie 53,71 proc. głosów. Poprzedni rekord (50,5 proc.) zanotowały ex aequo koalicje PO-PSL w 2007 r. i SLD-PSL w 2001 r.

15 października na PiS zagłosowało 7,6 mln Polaków, natomiast na listy dotychczasowej opozycji – 11,2 mln. To o ponad 3 mln więcej, niż uzyskały PiS w 2019 r. oraz PO-PSL w 2007 r.

Frekwencja w ostatnich wyborach wyniosła 74,38 proc. i była najwyższa od 1989 r.

Czytaj też:
Wicenaczelny "GW": Nie może być abolicji. Niech ich oskarży niezależny prokurator
Czytaj też:
Terlecki: Młodzi potraktowali wybory jak imprezę, ubaw po pachy. Teraz zaczną dorastać
Czytaj też:
Żukowska zwróciła się do kobiet, które głosowały na Trzecią Drogę

Źródło: X / Polsat News
Czytaj także