Dziambor: Mandat posła wygasa w związku z prawomocnym wyrokiem karnym

Dziambor: Mandat posła wygasa w związku z prawomocnym wyrokiem karnym

Dodano: 
Artur Dziambor, prezes partii Wolnościowcy, były poseł Konfederacji
Artur Dziambor, prezes partii Wolnościowcy, były poseł Konfederacji Źródło: PAP / Radek Pietruszka
Mandat posła nie wygasa dlatego, że marszałek Hołownia sobie tego zażyczył – przypomina Artur Dziambor, pytany o sprawę Wąsika i Kamińskiego.

W grudniu Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik zostali skazani prawomocnym wyrokiem na dwa lata pozbawienia wolności za działania w aferze gruntowej. W związku z tym marszałek Sejmu Szymon Hołownia podpisał postanowienie o wygaszeniu im mandatów poselskich. Politycy PiS nie uznają wyroku sądu, a na scenie politycznej rozgorzał burzliwy spór.

Dziambor: Mandat poselski wygasa w związku z prawomocnym wyrokiem karnym

– Bałagan prawny jest ogromny (…) To jest coś odlotowego. Dawniej świat był prosty. Poseł jest oskarżany o coś, prokuratura występuje do Sejmu o żeby zdjąć mu immunitet i poseł jest sądzony. Jeżeli zostanie skazany prawomocnym wyrokiem to traci mandat, o ile jest to przestępstwo karne, a wyrok jest prawomocny – powiedział prezes partii Wolnościowcy i były poseł Konfederacji w rozmowie z Grzegorzem Milko na antenie Radia WNET.

– Ten wyrok jest prawomocny, jest to przestępstwo, za które idzie się do więzienia. Ci dwaj posłowie zgodnie z tym wyrokiem powinni znaleźć się w więzieniu – mówił.

– Mandat posła nie wygasa dlatego, że marszałek Sejmu Szymon Hołownia sobie tego zażyczył, tylko wygasa w związku z prawomocnym wyrokiem karnym – podkreślił, dodając, że zgodnie z wyrokiem sądu, Wąsik i Kamiński utracili mandaty poselskie.

Ministerstwo sprawiedliwości: Kamiński i Wąsik nie są posłami

Do sprawy odniósł się resort sprawiedliwości. – Ich mandaty wygasły. Sprawa w Sądzie Najwyższym, sprawa odwoławcza nie dotyczy tego, Sąd Najwyższy nie będzie decydował o tym, czy oni są posłami, czy nie. Wykonuje jedynie kontrolę formalną decyzji marszałka Sejmu, natomiast nie merytoryczną – powiedziała wiceminister sprawiedliwości Maria Ejchart, pytana w czwartek o decyzję SN.

– Jest prawomocny wyrok sądu, który skazał ich na karę bezwzględnego pozbawienia wolności i to jest podstawa do tego, żeby kara ta została wykonana. W związku z tym nie ma nic, co by mogło ich od tej kary w tej chwili uchronić. Oczywiście wiemy, że pan prezydent może ułaskawić, ma takie prawo, nie wiemy jaką decyzję podejmie i kiedy – powiedziała w rozmowie z dziennikarzami.

Izba Kontroli SN uchyliła postanowienie Hołowni

W czwartek prokuratura wystąpiła do sądu z wnioskiem o umorzenie postępowania wykonawczego prowadzonego wobec Kamińskiego i Wąsika, a także wstrzymanie wykonania kary w związku z zastosowanym prawem łaski.

Wcześniej Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego uchyliła postanowienie marszałka Sejmu w sprawie stwierdzenia wygaśnięcia mandatu posła Wąsika.

Kontestatorzy zmian w sądownictwie wprowadzonych za rządów PiS argumentują jednak, że Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN złożona jest wyłącznie z tzw. neosędziów, przez co zdaniem części SN i europejskich trybunałów nie jest sądem.

Czytaj też:
Szef MSWiA o Kamińskim i Wąsiku: Policja doprowadzi byłych posłów
Czytaj też:
Ułaskawienie Kamińskiego i Wąsika. Korwin-Mikke: Nadal trwa nieporozumienie

Opracował: Grzegorz Grzymowicz
Źródło: Radio WNET / DoRzeczy.pl / PAP / X / 300 Polityka
Czytaj także