Co dalej ze złotym? Dobre wieści na temat polskiej waluty

Co dalej ze złotym? Dobre wieści na temat polskiej waluty

Dodano: 
Pieniądze, zdjęcie ilustracyjne
Pieniądze, zdjęcie ilustracyjne Źródło:Pixabay / Pixabay License/gosiak1980
Santander Bank Polska spodziewa się, że złoty może w dalszym ciągu umacniać się i sięgnąć 4,2 zł za euro, podano w raporcie. Według ekonomistów banku, ograniczeniem dla kursu EURPLN jest próg opłacalności eksportu, wynoszący ok. 4,1.

"Widzimy przestrzeń do dalszego stopniowego umocnienia złotego w kierunku 4,20 za euro, czemu sprzyjać będzie napływ środków unijnych oraz mało gołębi ton RPP, przynajmniej w porównaniu do EBC. Duża część uczestników rynku może być już mocno spozycjonowana na mocniejszego złotego, a ograniczeniem od dołu dla kursu EURPLN jest próg opłacalności eksportu, wynoszący ok. 4,10."- czytamy w raporcie banku "Makroskop Lite. Na trwały spadek inflacji do celu trzeba poczekać".

Na rynku walutowym dziś rano za euro płacono 4,27 zł, a za dolara – 3,93 zł.

Wzrost PKB przyspieszy

To nie jedyne dobre informacje. Santander Bank Polska ocenia, że tegoroczny wzrost gospodarczy będzie oparty głównie na konsumpcji gospodarstw domowych i przyspieszy do 3 proc. r/r wobec 0,2 proc. wzrostu w ub.r., podano w raporcie.

"Lutowe dane o aktywności za luty pokazały pozytywne niespodzianki. Sprzedaż detaliczna przyspieszyła do 6,1 proc. r/r (2,9 proc. m/m po odsezonowaniu) z 3 proc. r/r. To druga z rzędu pozytywna niespodzianka, która wskazuje, że konsument mocno rozpoczął obecny rok. Dane za pierwsze miesiące roku sygnalizują, że słabość konsumpcji w IV kw. 2023 r. była jedynie przejściowa i wspierają nasz scenariusz, że konsumpcja prywatna będzie motorem wzrostu w tym roku. Z kolei produkcja przemysłowa przyśpieszyła do 3,3 proc. r/r ze zrewidowanych w górę 2,5 proc. r/r w styczniu. Dane wspierają nasze oczekiwania przyśpieszenie wzrostu PKB do ok. 2 proc. r/r w I kw. z 1 proc. w IV kw. 23 r. i do 3 proc. w 2024 roku" – czytamy w raporcie banku "Makroskop Lite. Na trwały spadek inflacji do celu trzeba poczekać".

Ożywienie konsumpcji

Silny rynek pracy będzie sprzyjał ożywieniu konsumpcji w br., podano także.

"Dobra sytuacja rynku pracy wraz z oczekiwanym ożywieniem wzrostu gospodarczego, będzie sprzyjała utrzymaniu dwucyfrowej dynamiki płac nominalnych w tym roku. To będzie też sprzyjało ożywieniu konsumpcji i utrzymaniu wysokiej dynamiki jednostkowych kosztów pracy" – czytamy dalej.

Ekonomiści prognozują dalszy wzrost deficytu sektora rządowego i samorządowego – do 5,5 proc. PKB w br.

"Deficyt sektora rządowego i samorządowego wyniósł 5,1 proc. PKB w 2023 r. wobec 3,8 proc. w 2022 r., blisko naszej prognozy. Spodziewamy się dalszego wzrostu, do 5,5 proc. PKB w tym roku. Uważamy, że w tym roku największym wyzwaniem dla budżetu będzie realizacja dochodów z VAT, którym nie sprzyja mocny spadek inflacji" – czytamy dalej.

Czytaj też:
Bezrobocie w Polsce. Ministerstwo opublikowało najnowsze dane
Czytaj też:
Tusk: Cieszy silny złoty i to, że jego kurs nie podlega gwałtownym turbulencjom

Opracował: Jan Fiedorczuk
Źródło: ISBnews
Czytaj także