Szef Rady Europejskiej: Tusk i Orban mają rację

Szef Rady Europejskiej: Tusk i Orban mają rację

Dodano: 
Viktor Orban i Donald Tusk
Viktor Orban i Donald Tusk Źródło:PAP/EPA / OLIVIER HOSLET
Tych dwóch liderów ma absolutnie rację – powiedział szef Rady Europejskiej Charles Michel. Słowa te odnosiły się premierów Donalda Tuska i Viktora Orbana i ich stanowiska ws. paktu migracyjnego.

W minioną środę Parlament Europejski przyjął tzw. pakt migracyjny, który przewiduje obowiązkową solidarność w kwestii migracji. Zdecydowany sprzeciw wobec takiej formy polityki migracyjnej wyraził premier Donald Tusk.– Polska nie zgodzi się na mechanizm relokacji, mimo przyjęcia przez PE paktu migracyjnego – zapowiedział chwilę po głosowaniu w tej sprawie premier.

Paktowi migracyjnemu głośno sprzeciwił się także premier Węgier Viktor Orban. "Jedność umarła, nie ma już bezpiecznych granic. Węgry nigdy nie ulegną szaleństwu masowych migracji!" – napisał węgierski przywódca w mediach społecznościowych, wskazując na konieczność zmian w Brukseli.

Charles Michel o pakcie migracyjnym: Tusk i Orban mają absolutną rację

Niespodziewanie stanowisko obu przywódców przychylnie ocenił szef Rady Europejskiej Charles Michel.

– Pakt o migracji i azylu to bardzo trudny temat, gdzie w końcu przegłosowaliśmy tę kwestię w Parlamencie Europejskim. Proces nadal trwa, bo tak działa legislacja europejska – powiedział w rozmowie z Polsat News.

Belgijski polityk przyznał, że Donald Tusk i Viktor Orban mają w tej sprawie "absolutną rację". – Ale my widzimy instrumentalizację migrantów, traktowanie migrantów nielegalnych jako broń, by wzmagać ataki hybrydowe – podkreślił.

– To jest absolutnie fundamentalne, by pokazać naszą solidarność. My stoimy z premierem Tuskiem, Polską, ramię w ramię – powiedział Michel, odnosząc się do sytuacji na granicy polsko-białoruskiej. – Musimy porozmawiać o relokacji i zdecydować, jakie działania będziemy podejmować, kiedy takie sytuacje mają miejsce. Co robić na linii frontu, gdy państwa i podmioty próbują destabilizować nie tylko Polskę, ale i sytuację w Unii Europejskiej – tłumaczył w rozmowie z Piotrem Witkowskim szef Rady Europejskiej.

"Obowiązkowa solidarność". Czym jest pakt migracyjny?

Pakt migracyjny przewiduje obowiązkową solidarność z krajami UE, które doświadczają "presji migracyjnej". W takiej sytuacji pozostałe państwa członkowskie mają wybór między relokacją osób ubiegających się o azyl na swoje terytorium, a wniesieniem opłaty. Dokument określa także nowe kryteria, według których państwo członkowskie jest odpowiedzialne za rozpatrywanie wniosków o ochronę międzynarodową (dawne przepisy dublińskie).

Ostateczny kształt pięciu odrębnych rozporządzeń UE ustalających, w jaki sposób dzielić miedzy państwa członkowskie "zadania" dotyczące polityki migracyjnej i azylowej, został uzgodniony przez Parlament Europejski i Radę Europejską w grudniu ubiegłego roku.

Czytaj też:
Jaki bije na alarm: To ostatni moment na pobudkę
Czytaj też:
"Sami sobie zrobili problem". Tak PiS chce uderzyć w Tuska
Czytaj też:
Lisicki: Dlatego lewica potrzebuje imigrantów wrogich Europie

Opracowała: Anna Skalska
Źródło: polsatnews.pl
Czytaj także