W poszukiwaniu matki

W poszukiwaniu matki

Dodano: 
Ideologia transpłciowa – zdjęcie ilustracyjne
Ideologia transpłciowa – zdjęcie ilustracyjne Źródło:Wikimedia Commons / Ted Eytan (CC-BY-SA-2.0)
Teresa Stylińska II Dwadzieścia lat temu, w 2004 r., British Council z okazji 70-lecia swego powstania postanowiła sprawdzić, jak w świecie nieanglojęzycznym odbierany jest język angielski.

W 102 krajach przeprowadzono więc sondaż, by wyłonić 70 najładniejszych angielskich słów. Wygrała matka: „mother”

Od tego czasu jednak wiele się zmieniło – w kierunku wówczas niewyobrażalnym. Czy jeszcze parę lat temu komukolwiek przyszłoby do głowy, że „matka”, słowo fundament we wszystkich kulturach, w świecie zachodnim może komuś przeszkadzać? Że zostanie uznane za „określenie opresyjne”? Że można usuwać je z dokumentów i różnie rozumianej przestrzeni publicznej, wprowadzając „rodzica 1” i „rodzica 2”? Na domiar złego dowodząc, nie bez demagogii, że chodzi tylko o to, by ludzie mogli sobie wybrać, co i jak mówią. Nikt przecież nikomu niczego nie zabrania. Jeżeli ktoś upiera się przy „matce”, to jego sprawa, w sferze publicznej jednak takie słowo bywa bardzo nie na miejscu.

Artykuł został opublikowany w 22/2024 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także