Kuba Wojewódzki zaprosił do siebie idolkę tysięcy polskich nastolatek, influencerkę Julię Żugaj. – Ty mówisz, że uczysz się pracować z dziećmi, napisałaś książkę, że pracujesz z dziećmi. Ty sama jesteś dzieckiem, 24 lata… – zagaił. – Już nie tak bardzo, już mogłabym mieć swoje dzieci – odparła rozsądnie Żugaj. – Ale po co? – nie mógł zrozumieć showman z TVN. – Bo chcę – wskazała influencerka. – Już, teraz – mówił pełen zdziwienia Wojewódzki. – No, mogłabym mieć – potwierdziła Julia. Nie dość, że Żugaj chce mieć dzieci, to jeszcze chce wziąć ślub. – Bo ty się chcesz hajtać niedługo – rozpoczął Wojewódzki kolejny, niepojęty dla niego wątek. Gwiazda potwierdziła i powiedziała, że jej narzeczony ma prawie 30 lat. – Co, co wam… zobacz na mnie – dziwił się 60-letni prezenter. – Widzę – odparła krótko influencerka, czym wywołała salwy śmiechu wśród publiczności. – Nie zabrzmiało to dobrze. On chce mieć żonę w tobie.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.