Jak pójść do nieba

Jak pójść do nieba

Dodano: 
Sala kinowa. Zdj. ilustracyjne
Sala kinowa. Zdj. ilustracyjne Źródło: Unsplash
Wiarygodny film historyczny nie nadawałby się do oglądania.

Musielibyśmy oglądać aktorów ubranych w pomięte ciuchy, brudnych, szczerbatych, pokrytych liszajami i wrzodami tudzież emitujących paskudne wonie (wcześniej czy później do ścieżek dźwiękowych producenci dołączą zapachowe). Protagonistów trudno byłoby zrozumieć nie tylko z powodu fatalnej dykcji. Stan świadomości ewoluuje bowiem z każdym pokoleniem. Pozwolić myśleć, mówić i zachowywać się postaciom w sposób właściwy dla ich epoki byłoby równoznaczne ze skazaniem ich – w najlepszym wypadku – na śmieszność, a w najgorszym na potępienie.

Recenzja została opublikowana w najnowszym wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Autor: Wiesław Chełminiak
Czytaj także