"Dobre wiadomości nie są w modzie, ale muszę, bo się uduszę" – rozpoczął swój niedzielny wpis na X premier Donald Tusk. "Tymczasem w realnym świecie" – odniósł się do twita Prezesa Rady Ministrów poseł Sławomir Tyszka, załączając pominięty przez Tuska fragment informacji, w którym czytamy m.in., że "BŚ obniżył prognozy wzrostu PKB Polski w 25 roku do 3,4 proc".
Tusk: Dobre wiadomości!
"Dobre wiadomości nie są w modzie, ale muszę, bo się uduszę. Międzynarodowy Fundusz Walutowy: Polska będzie w tym roku europejskim liderem wzrostu gospodarczego. Urośniemy 3 razy szybciej niż strefa euro i prawie 2 razy szybciej niż inne kraje rozwinięte!" – napisał. "To będzie nasz rok" – podsumował szef rządu.
Premier nawiązał do raportu, który przewiduje utrzymanie polskiej gospodarki na przewidywanym poziomie. Konkretnie Tusk powołał się na dane Międzynarodowego Funduszu Walutowego, o którym pisze w niedzielę za Ministerstwem Finansów Polska Agencja Prasowa. Nie wspomniał natomiast o raporcie Banku Światowego.
"Raporty Banku Światowego i Międzynarodowego Funduszu Walutowego potwierdzają pozycję Polski jako jednej z najszybciej rozwijających się gospodarek w Europie – oceniło w piątek Ministerstwo Finansów" – czytamy.
W ocenie resortu na bazie danych z obu raportów można wskazać, że Polska wyróżnia się na tle regionu oraz gospodarek rozwiniętych, co ma świadczyć o silnych fundamentach polskiej gospodarki i właściwej polityce makroekonomicznej.
Bank Światowy obniżył prognozy wzrostu PKB Polski
Otóż Bank Światowy w czwartkowym raporcie Global Economic Prospects obniżył prognozy wzrostu gospodarczego Polski z 3,7 proc. do 3,4 proc. w 2025 r. i z 3,4 proc. do 3,2 proc. w 2026 r.
Z kolei Międzynarodowy Fundusz Walutowy w opublikowanym dzień później raporcie World Economic Outlook podtrzymał prognozę dynamiki PKB Polski w 2025 r. na poziomie 3,5 proc., a na 2026 r. obniżył o 0,1 pp. do 3,3 proc.
W Polsce lepiej niż na Zachodzie
Ministerstwo Finansów zwróciło uwagę, że według raportów tempo wzrostu gospodarczego Polski w najbliższych dwóch latach będzie wyższe od globalnego PKB i jednocześnie prawie dwukrotnie wyższe od wzrostu gospodarek rozwiniętych.
"Polska gospodarka szczególnie dobrze wypada na tle strefy euro, w której wzrost PKB ma wynosić w 2025 roku zaledwie 1,0 proc. (wg MFW i BŚ) oraz 1,2 proc. (wg BŚ), 1,4 proc. (wg MFW) w 2026 roku" – pisze resort finansów.
Prognozy wzrostu gospodarczego dla największych gospodarek UE
Resort finansów przekazał, że największe gospodarki Unii Europejskiej – Niemcy, Francja i Włochy, odnotują jeszcze niższe niż Polska poziomy wzrostu gospodarczego. Jeśli chodzi o Niemców prognozowany wzrost ma sięgnąć 0,3 proc. w 2025 roku i 1,1 proc. w 2026 roku. Francja to 0,8 proc. oraz 1,1 proc., a Italia 0,7 proc. i 0,9 proc.
Czytaj też:
Socjal dla obywateli Ukrainy. Nowicka: Polska to dość bogaty krajCzytaj też:
Koalicja przegłosowała dosypanie dodatkowych miliardów na pozabudżetowy fundusz