Tuż po formalnym rozpoczęciu kampanii wyborczej na prezydenta kandydat KO Rafał Trzaskowski oznajmił, że proponuje niewielkie ograniczenie w socjalnym programie 800 plus dla obywateli Ukrainy. Mieliby je otrzymywać "tylko" pracujący i płacący w Polsce podatki Ukraińcy.
– Pana prezydenta Rafała Trzaskowskiego zainspirował chyba start Grzegorza Brauna i postanowił się z nim ścigać na postulaty. Porusza problem od zupełnie nie tej strony, co trzeba – oceniła zapytana o sprawę wicemarszałek Senatu Magdalena Biejat. Dodała, że "dzisiaj zgodnie z najnowszymi danymi NBP wiemy, że większość imigrantów pracuje, a ci, którzy nie pracują – aktywnie poszukują pracy".
Socjal dla obywateli Ukrainy. Nowicka: Polska to dość bogaty kraj
Klubowa koleżanka Biejat poseł Wanda Nowicka zgodziła się z optyką kandydatki Lewicy na prezydenta i oświadczyła na antenie Polsat News, że zaskoczył ją postulat Trzaskowskiego. Jej zdaniem decyzja o przyznaniu obywatelom Ukrainy 800 plus była słuszna. – Co więcej, można powiedzieć, że ukraińskie dzieci w polskich szkołach, które otrzymują, czy będą otrzymywały 800 plus na chwilę obecną to jest 185 tysięcy, więc to jest w końcu liczba na dość bogaty kraj, którym jest Polska, naprawdę naszego budżetu nie zrujnuje – powiedziała Nowicka.
Parlamentarzystka Lewicy wyraziła stanowisko, że wsparcie finansowe ukraińskich dzieci z podatków stanowi jednocześnie inwestycję w przyszłość. – Nie musimy się chyba oszukiwać, że bardzo wiele z dzieci, które skończą edukację czy będą się długo uczyły w polskiej szkole, to będą te dzieci, które później zostaną w Polsce i myślę, że w kontekście katastrofy demograficznej, w jakiej aktualnie jesteśmy, to jest na pewno dla nas korzyść – wyraziła swoje stanowisko Nowicka.
Czytaj też:
Politycy dostaną podwyżki. Tyle będą zarabiać od nowego rokuCzytaj też:
Prawie 300 mld zł deficytu. Senat dokonał przesunięć w ustawie budżetowej