Według informacji strony rosyjskiej zawieszenie broni w wojnie z Ukrainą ma obowiązywać od 8 maja do północy 10 maja. Amerykańska agencja Reuters wskazała, że decyzja Moskwy jest związana z 80. obchodami Dnia Zwycięstwa nad hitlerowskimi Niemcami, które w Federacji Rosyjskiej co roku świętuje się 9 maja. Strona rosyjska uważa, że "strona ukraińska powinna pójść za tym przykładem" – napisał w komunikacie Kreml.
Dzień Zwycięstwa. Rosja ogłasza zawieszenie broni
W oświadczeniu jest też zastrzeżenie, że w razie złamania zawieszenia broni przez armię ukraińską, Rosja odpowie w "adekwatny i skuteczny sposób".
W komunikacie czytamy, że "strona rosyjska po raz kolejny deklaruje swoją gotowość do rozmów pokojowych bez warunków wstępnych". Dodano, że celem tych rozmów powinno być "wyeliminowanie pierwotnych przyczyn kryzysu ukraińskiego".
Ławrow: Trump dostrzegł przyczyny konfliktu
W wywiadzie dla stacji CBS News minister spraw zagranicznych Federacji Rosyjskiej Ławrow mówił m.in. kwestiach statusu Krymu i sankcji USA na Rosję.
Ławrow potwierdził, że rozmowy mające doprowadzić do pokoju idą w dobrym kierunku "przede wszystkim dlatego, że prezydent Trump jest prawdopodobnie jedynym przywódcą na Ziemi, który dostrzegł potrzebę zajęcia się podstawowymi przyczynami" konfliktu, wskazując na wypowiedzi Trumpa o tym, że "wciąganie Ukrainy do NATO było ogromnym błędem i że był to błąd administracji Bidena, i chce to naprawić". Polityk oświadczył też, że kwestia rosyjskiej kontroli nad Krymem jest zamknięta.
Czytaj też:
Putin dziękuje Kim Dzong Unowi. "Jesteśmy szczerze wdzięczni"Czytaj też:
Trump grozi Putinowi sankcjami. "Zwodzi mnie"
Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Wolność słowa ma wartość – także giełdową!
Czas na inwestycję mija 31 maja – kup akcje już dziś.
Szczegóły:
platforma.dminc.pl