W dniu 7 maja 2025 r. Sąd Najwyższy Zjednoczonych Emiratów Arabskich rozpozna odwołanie Sebastiana M. w sprawie jego ekstradycji do Polski – poinformowała Prokuratura Krajowa.
"W ramach sądowego etapu procedury ekstradycyjnej, toczącej się w Zjednoczonych Emiratach Arabskich na podstawie wniosku polskiej prokuratury o wydanie poszukiwanego obywatela polskiego Sebastiana M., podejrzanego o popełnienie czynu z art. 177 § 2 kk, Sąd Apelacyjny w Dubaju dokonał oceny prawnej podstaw wydania ww. Postanowieniem z dnia 9 stycznia 2025 r. Sąd Apelacyjny, orzekając jako sąd pierwszej instancji, stwierdził nieprawomocnie prawną dopuszczalność ekstradycji Sebastian M. do Polski. Orzeczenie to zostało zaskarżone przez poszukiwanego. Organem sądowym właściwym do rozpoznania środka odwoławczego jest Sąd Najwyższy Zjednoczonych Emiratów Arabskich" – czytamy w komunikacie.
Rzecznik Prokuratura Generalnego prok. Anna Adamiak przekazała w lutym, że Sebastian Majtczak odwołał się od decyzji sądu w Dubaju ws. jego ekstradycji do Polski. Sąd Apelacyjny w Dubaju 9 stycznia br. stwierdził bowiem jej prawną dopuszczalność, a strony miały możliwość odwołać się od tego orzeczenia w ciągu 30 dni.
W wypadku, jaki wydarzył się w Sierosławiu niedaleko Piotrkowa Trybunalskiego (woj. łódzkie), zginęła trzyosobowa rodzina – rodzice i ich 5-letni syn, którzy wracali z wakacji. BMW, uczestniczące w tragicznym zdarzeniu, poruszało się z prędkością co najmniej 253 km/h. Autem miał kierować Sebastian Majtczak. Mężczyzna ukrył się w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.
Sprawy dotyczące policjantów i prokuratora umorzone
Prokuratorzy z Warszawy, którzy wcześniej zajmowali się sprawą, przekazali, że przeanalizowali powiązania rodzinne osób znajdujących się w rozbitym bmw Majtczaka "pod kątem powiązań z osobami pełniącymi służbę w policji". Śledczy z Prokuratury Okręgowej w Katowicach zdecydowali teraz o ponownym umorzeniu postępowania ws. policjantów oraz piotrkowskiego prokuratora rejonowego "wobec stwierdzenia braku znamion czynu zabronionego".
– Postanowienie o umorzeniu śledztwa nie jest prawomocne. Wpłynęło już na nie zażalenie – przekazał portalowi Onet.pl Aleksander Duda, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Katowicach.
Druga decyzja katowickich śledczych dotyczy prokuratora okręgowego. "To postępowanie rozpoczęło się od zawiadomienia jednego z mecenasów z Tomaszowa Mazowieckiego, który uznał (upraszczając jego wywód), że prokurator okręgowy, zaraz po wypadku z A1, nie wykazał tej tragedii wystarczającego zainteresowania – sprawując nadzór nad swoim okręgiem" – podaje Onet. Prokuratorzy z Katowic nie podzielili jednak tej argumentacji. Również w tym przypadku zdecydowano o umorzeniu śledztwa.
Oba postanowienia są nieprawomocne. Jak wskazuje, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Katowicach, przysługuje od nich zażalenie.
Czytaj też:
Posłowie wynajmują samochody na koszt podatników. Nowy trend w Sejmie
Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.
Zapraszamy do wypróbowania w promocji.
