Co nie znaczy, że do wszystkich to dotarło. Niektórzy, szczególnie tzw. intelektualiści, mają wypracowane tak silne mechanizmy wypierania rzeczywistości, że nie dotrze nigdy.
Czy dotarło do samego Tuska? Jego zachowania są dość chaotyczne, a chwilami wydają się żałosne. Odgrzewa wojnę ze "stadionowymi bandytami", sugerując, że "rozzuchwalili się jak nigdy" i że to wina prezydenta Nawrockiego, ogłasza triumfalnie ogłasza, że CPK nie będzie się nazywać CPK, tylko "Port Polska"… A jego propaganda szaleje z radości, że wpis Tuska na portalu X miał 22 miliony odsłon, dyskretnie pomijając fakt, że dlatego, iż zacytował go Elon Musk, robiąc sobie z Tuska jaja. Skądinąd słusznie, bo wpis, ten będący reakcją na ogłoszenie przez USA nowej strategii bezpieczeństwa narodowego, był po prostu kuriozalny. Amerykanie piszą zwięźle o faktach – że oni sami są za słabi, by być „światowym żandarmem” i nadal holować za sobą Europę, więc musi się ona wziąć w garść i wydobyć z upadku, a Tusk im na to, że przecież jesteśmy przyjaciółmi i mamy wspólnego wroga.

