RADOSŁAW WOJTAS: Ponad 130 osób – doktorów, profesorów, specjalistów od gospodarki leśnej – podpisało się pod listem otwartym środowiska naukowego, w którym wyrażają niepokój w związku z decyzjami, które zapadają w Ministerstwie Klimatu i Środowiska. Skąd takie niecodzienne poruszenie w środowisku?
PROF. DR HAB. ANDRZEJ GRZYWACZ: Od pewnego czasu środowisko leśników jest bardzo zaniepokojone tym, co się w dzieje w Ministerstwie Klimatu i Środowiska w stosunku do lasów. Ten list nie jest pierwszą naszą reakcją, bo już wcześniej wyraźne stanowiska, w których formułowano dużo różnych zastrzeżeń, zajmowało nie tylko Polskie Towarzystwo Leśne, lecz także inne organizacje, np. Ruch Obrony Lasów Polskich czy Stowarzyszenie Inżynierów i Techników Leśnictwa i Drzewnictwa.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.