Zmasowany atak na Moskwę. "To sygnał dla Putina"

Zmasowany atak na Moskwę. "To sygnał dla Putina"

Dodano: 
Władimir Putin, prezydent Rosji
Władimir Putin, prezydent Rosji Źródło: Wikimedia Commons
Atak ukraińskich dronów na Moskwę to sygnał dla przywódcy Rosji Władimira Putina – wskazał szef Centrum Przeciwdziałania Dezinformacji Andrij Kowalenko.

We wtorek nad ranem Ukraina przeprowadziła zmasowany atak dronów na Moskwę, największy od początku wojny. Zginęły co najmniej dwie osoby, a kolejne dwie zostały ranne. Atak na stolicę Rosji wymusił czasowe zamknięcie dwóch lotnisk, wywołał pożary i uszkodził domy – wynika z komunikatów lokalnych władz i relacji mediów.

Gubernator obwodu moskiewskiego Andriej Worobjow poinformował na Telegramie, że uderzenie rozpoczęło się o godz. 04:00 rano. Rosyjskie ministerstwo obrony przekazało, że obrona przeciwlotnicza zestrzeliła nad 10 obwodami łącznie 337 dronów, m.in. 126 strącono nad obwodem kurskim, a 91 – nad obwodem moskiewskim. Mer Moskwy Siergiej Sobianin podał, że zniszczono około 70 bezzałogowców lecących w kierunku miasta.

Moskwa zaatakowana. "Sygnał dla przywódcy Rosji"

Informacja o ataku na Moskwę pojawiła się kilka godzin przed planowanym na wtorek spotkaniem w Arabii Saudyjskiej, gdzie ukraińska i amerykańska delegacja mają rozmawiać o krokach na rzecz zakończenia rosyjskiej agresji na Ukrainę. To pierwsze spotkanie przedstawicieli Kijowa i Waszyngtonu od czasu kłótni prezydentów Wołodymyra Zełenskiego i Donalda Trumpa w Białym Domu.

– Sytuacja na tle rozmów w Arabii Saudyjskiej. Zmasowany atak ukraińskich dronów na Moskwę to sygnał dla przywódcy Rosji Władimira Putina, że powinien być zainteresowany wstrzymaniem ognia w wojnie przeciw Ukrainie – powiedział szef kijowskiego, rządowego Centrum Przeciwdziałania Dezinformacji Andrij Kowalenko na nagraniu, które pojawiło się w sieci.

Ostrzegł, że Ukraina może atakować nie tylko rosyjskie rafinerie, lecz drony "mogą lecieć w kierunku Moskwy cały czas". – I tak, obrona powietrzna je strąca, (...) ale nie ratuje to Rosjan przed paniką – podkreślił.

– Musimy zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby być jak najbardziej konstruktywnymi. Możliwe, że zostanie zgłoszona propozycja zawieszenia broni na niebie, na morzu i wstrzymania uderzeń w infrastrukturę energetyczną. Możliwe, że ta propozycja spotka się z pozytywną reakcją Stanów Zjednoczonych – oznajmił Kowalenko, odnosząc się do negocjacji pokojowych.

Czytaj też:
USA nie otrzymały zaproszenia na szczyt. Demonstracja Europy
Czytaj też:
Wysłannik Trumpa spotka się z Putinem. Wizyta w Moskwie w tym tygodniu


Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.

Zapraszamy do wypróbowania w promocji.


Opracował: Dawid Sieńkowski
Źródło: Telegram
Czytaj także