Dekameronki II Czy sztuczna inteligencja może kląć, obrażać i być stroną polityczną sporu?
Pytanie pojawiło się przy okazji modułu sztucznej inteligencji portalu X, któremu zaczęto zadawać pytania na temat polityki. AI zaczęła kląć jak Polak na wiecu. Właśnie – czy sztuczna inteligencja może mieć „własne” opinie? Na razie, w obecnej fazie, jest narzędziem raczej kompilującym informacje i zbierającym je w dowolnie kompresowaną wiedzę. Na razie z nią gadamy i zdaje się, że ograniczana jest (ogranicza się sama?) do odpowiedzi na pytania, choć może się tam „w środku” coś dzieje, czego nie wypuszcza na zewnątrz.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
