Luigi Manganiello miał 49 lat. Przestępcy uderzyli go kilkakrotnie w głowę powodując jego śmierć.
Pochodzący z Puerto Cabello na północy kraju brat Luigi Manganiello miał włoskie korzenie. Jego rodzice byli emigrantami, którzy przybyli z Montefusco (Kampania). Jako zakonnik został wysłany do placówki szkolnej w Barquisimeto, gdzie pracował przez kilka lat, najpierw jako nauczyciel, następnie jako koordynator duszpasterstwa młodzieży i duszpasterz powołań.
Archidiecezja Caracas potępiła morderstwo. "W imieniu archidiecezji Caracas, kardynał Baltazar Porras, administrator apostolski Caracas, kard. Jorge Urosa Savino, emerytowany arcybiskup archidiecezji Caracas, biskupi pomocniczy Caracas, księża i wikariusze potępiają i potępiają zabójstwo brata Lasallian, Luigiego Manganiello”
To kolejny w ciągu ostatnich lat atak na ludzi Kościoła zakończony śmiercią. Wenezuela jest krajem o najwyższej na świecie liczbie zgonów spowodowanych przemocą.
Czytaj też:
Zmarł kardynał Henri Schwery