Narodowy Dzień Pamięci Duchownych Niezłomnych i wspomnienie bł. Jerzego Popiełuszki

Narodowy Dzień Pamięci Duchownych Niezłomnych i wspomnienie bł. Jerzego Popiełuszki

Dodano: 
Ks. Jerzy Popiełuszko
Ks. Jerzy Popiełuszko Źródło:PAP / Bartłomiej Zborowski
W dniu wspomnienia bł. Jerzego Popiełuszki od 2018 roku w Polsce obchodzony jest również Narodowy Dzień Pamięci Duchownych Niezłomnych.

Ks. Jerzy Popiełuszko – droga od chłopca do kapłana

Ks. Jerzy Popiełuszko urodził się w 1947 roku na Podlasiu. Pochodził ze wsi Okopy w parafii Suchowola. Został ochrzczony dwa dni po urodzeniu. Otrzymał wówczas imię Alfons, po swoim stryju. W 1956 roku, podczas bierzmowania przyjął imię Kazimierz. W czasie nauki w seminarium, w 1971 roku zdecydował się na zmianę imienia na Jerzy Aleksander.

Jerzy Popiełuszko chodził do szkoły podstawowej i do liceum w Suchowoli. Od 11 roku życia był ministrantem i służył do Mszy św. w kościele parafialnym, także w Suchowoli. Po maturze wstąpił do Wyższego Metropolitalnego Seminarium Duchownego św. Jana Chrzciciela w Warszawie. Zanim przyjął święcenia kapłańskie spędził tam 7 lat, przygotowując się nie tylko intelektualnie, ale i duchowo. W tym czasie został również wezwany na dwuletnią służbę wojskową do specjalnej jednostki dla kleryków w Bartoszycach. Wtedy też wykazał się odwagą, nie pozwalając odebrać sobie medalika i różańca. Spotkał się z wieloma szykanami. Celem takich działań władz wojskowych było zniechęcenie kleryków do dalszej służby w powołaniu kapłańskim.

Gdy wrócił do seminarium, zmagał się z chorobą tarczycy. Chorował także na serce. 18 kwietnia 1970 roku stan Jerzego Popiełuszki był tak słaby, że koledzy z seminarium całą noc modlili się w jego intencji. Te przeżycia sprawiły, że Popiełuszko stał się wrażliwy na innych. Był opiekuńczy i zatroskany, szczególnie o chorych.

Święcenia kapłańskie i droga do męczeństwa

W grudniu 1971 roku Jerzy Popiełuszko przyjął święcenia subdiakonatu, 12 marca 1972 r. – diakonatu. Już 2 miesiące później, 28 maja w bazylice archikatedralnej św. Jana Chrzciciela w Warszawie z rąk kardynała Stefana Wyszyńskiego przyjął święcenia kapłańskie. Początkowo został skierowany do pracy duszpasterskiej w parafii Świętej Trójcy w Ząbkach koło Warszawy. Tam pracował trzy lata, prowadził też katechezy. Po trzech latach przeniesiono go do parafii Matki Bożej Królowej Polski w Warszawie-Aninie.

W maju 1978 r., ks. Popiełuszko trafił na wikariat do parafii Dzieciątka Jezus w Warszawie na Żoliborzu, a już rok później skierowano go do pracy duszpasterskiej przy kościele akademickim św. Anny w Warszawie. W październiku 1981 r. Jerzy Popiełuszko rozpoczął opiekę duszpasterską nad chorymi w Domu Zasłużonego Pracownika Służby Zdrowia w Warszawie. Własnym sumptem urządził w tym miejscu kaplicę i na mocy nominacji kurialnej stał się kapelanem. Ostatnim miejscem pobytu ks. Jerzego Popiełuszki od maja 1980 r. była parafia św. Stanisława Kostki w Warszawie na Żoliborzu.

Ks. Jerzy odznaczał się również bezkompromisowym zaangażowaniem w duszpasterstwo świata pracy, od początku tworzenia "Solidarności", ale także w trakcie stanu wojennego i po jego zakończeniu. Bronił godności człowieka, praw ludzkich do prawdy, wolności, sprawiedliwości i miłości. Za św. Pawłem powtarzał, że zło należy zwyciężać dobrem. Po ogłoszeniu stanu wojennego, razem z proboszczem parafii św. Stanisława Kostki na Żoliborzu, ks. prałatem Teofilem Boguckim, w każdą ostatnią niedzielę miesiąca ks. Popiełuszko odprawiał Mszę św. w intencji Ojczyzny.

W sierpniu 1980 roku rozpoczęło się duszpasterstwo dla ludzi pracy i jednocześnie jego droga do męczeństwa. W czasie trwania strajku w Hucie Warszawa, kilku przedstawicieli tej Huty przybyło do rezydencji arcybiskupów warszawskich, by prosić kard. Stefana Wyszyńskiego, aby przyjechał do nich odprawić Mszę świętą lub wyznaczył do tego jakiegoś kapłana. Pracownicy Huty chcieli uczestniczyć w niedzielnej liturgii mszalnej, jednak ze względu na sytuację – nie mogli opuścić swojego miejsca pracy. W tym czasie strajkowały już Gdańsk, Szczecin i śląskie kopalnie. Prymas Polski nie mógł osobiście pojechać, ale zlecił kapelanowi, ks. prałatowi Bronisławowi Piaseckiemu, by poszukał księdza. Ks. Piasecki udał się od razu na Żoliborz, do kościoła św. Stanisława Kostki, i pierwszemu napotkanemu kapłanowi przedstawił propozycję pójścia do Huty. Był to ks. Jerzy Popiełuszko. Po uzgodnieniu z ks. proboszczem, ks. Popiełuszko udał się do Huty.

Ks. Popiełuszko nie spodobał się władzom komunistycznym

W 1981 roku ks. Jerzy Popiełuszko prowadził opiekę duszpasterską dla studentów warszawskiej Akademii Medycznej i słuchaczy Wyższej Oficerskiej Szkoły Pożarniczej, podczas strajków uczelni wyższych. W tym czasie nasiliły się także prześladowania ks. Popiełuszki przez władze komunistyczne. Wielokrotnie go zatrzymywano i aresztowano. Oskarżono go o działanie na szkodę interesów PRL i wykorzystywanie kościołów jako miejsca propagandy antypaństwowej.

Prasa podlegająca władzom drukowała liczne artykuły, mające na celu zhańbić osobę ks. Jerzego Popiełuszki. Opisywano rzekome nadużycia finansowe i skandale obyczajowe z udziałem kapelana Solidarności. Mimo to, ks. Popiełuszko nie zakończył swojej pracy duszpasterskiej. Nadal odprawiał Msze św. za Ojczyznę. Zainicjował również pielgrzymkę robotników Huty Warszawa na Jasna Górę, która później przerodziła się w Ogólnopolską Pielgrzymkę Ludzi Pracy.

Śmierć ks. Jerzego Popiełuszki

Władze komunistyczne zdecydowały się na konkretne działanie wobec ks. Popiełuszki. 13 października 1984 r. milicja usiłowała doprowadzić do wypadku drogowego, w którym ks. Jerzy miał zginąć. Do śmierci kapłana jednak nie doszło. Kolejną próbę władze podjęły już kilka dni później. 19 października ks. Jerzy Popiełuszko wracał autem z posługi duszpasterskiej w Bydgoszczy. W trakcie jazdy zatrzymali go funkcjonariusze Ministerstwa Spraw Wewnętrznych (Wydział do walki z Kościołem). Ks. Popiełuszko został uprowadzony w Górsku niedaleko Torunia.

O zdarzeniu poinformował kierowca - pan Waldemar Chrostowski, który był świadkiem uprowadzenia. Kierowcę zakuto w kajdanki, jednak ten mimo to wyskoczył z jadącego auta i powiadomił władze kościelne o zdarzeniu. Przez 10 dni w wielu kościołach w kraju trwała modlitwa w intencji powrotu ks. Popiełuszki. Niestety tak się nie stało. 30 października 1984 r. milicja wyłowiła ciało ks. Jerzego Popiełuszki w pobliżu tamy na Wiśle koło Włocławka.

Sekcja zwłok odbyła się w Białymstoku, jednak pogrzeb odbył się 3 listopada 1984 roku w Warszawie. Ks. Jerzy Popiełuszko został pochowany przy kościele św. Stanisława Kostki. W pogrzebie, oprócz wielu biskupów i kilkuset kapłanów, uczestniczyło także blisko milion wiernych. Nie zabrakło również pocztów sztandarowych spod znaku "Solidarności" z całego kraju. Beatyfikacja ks. Jerzego Popiełuszki odbyła się 6 czerwca 2010 r. w Warszawie. Wspomnienie liturgiczne bł. ks. Jerzego wyznaczono na 19 października.

Narodowy Dzień Pamięci Duchownych Niezłomnych

W rocznicę śmierci bł. ks. Jerzego Popiełuszki, 19 października ustanowiono Narodowy Dzień Pamięci Duchownych Niezłomnych. Dzień ten został ustanowiony uchwałą sejmu w 2018 roku. Jest to święto państwowe "w hołdzie Duchownym Niezłomnym – bohaterom, niezłomnym obrońcom wiary i niepodległej Polski".

Czytaj też:
Posłaniec prawdy i nadziei. Rocznica śmierci ks. Jerzego Popiełuszki
Czytaj też:
Misja Popiełuszko

Źródło: brewiarz.pl
Czytaj także