Na początku lutego Elon Musk opublikował w mediach społecznościowych film, który przedstawiał miliardera z jednym ze swoich 11 dzieci. Na nagraniu słychać jego słowa: "Ze wszystkiego w moim życiu powiedziałbym, że to właśnie dzieci dają mi największe szczęście".
Abp Cordileone: Najpierw się ożeń
Elon Musk ma 53 lata i nie jest w związku małżeńskim. Miał dwanaścioro dzieci z trzema kobietami. Jedno jego dziecko zmarło w wieku niemowlęcym.
Elon Musk opowiada się jednak za dużymi rodzinami i często zachęca do wielodzietności, krytykując jednocześnie bezdzietność. W swoich wypowiedziach ostrzega przed załamaniem demograficznym. Często też pojawia się publicznie z jednym lub kilkorgiem swoich dzieci. Kilka dni temu miliarder zabrał swojego 4-letniego syna na spotkanie z Donaldem Trumpem, w Gabinecie Owalnym w Białym Domu.
Na nagranie Elona Muska na portalu X zareagował metropolita SanFrancisco abp Salvatore Cordileone. "To jest piękne. Ale najpierw ożeń się i kochaj mamę swoich dzieci" – napisał hierarcha w mediach społecznościowych.
"Małżeństwo ma znaczenie"
Słowa arcybiskupa spotkały się z wieloma komentarzami. Padły m.in. słowa, że małżeństwo jest "dla zwykłych ludzi", a Elon Musk ma "wyjątkową misję". "Możemy podziękować mu za służbę publiczną, ale zarazem przypominać, że małżeństwo ma znaczenie" – odpowiedział arcybiskup San Francisco. Bronił tym samym stanowiska Kościoła o grzeszności związków pozamałżeńskich.
Elon Musk uważa się za agnostyka. W jednym z wywiadów przyznał, że identyfikuje się jako chrześcijanin "kulturowy" i wierzy, że nauki Jezusa są "dobre i mądre". W innej rozmowie stwierdził z kolei, że "wirus wokeizmu" zabił mu syna. – Zamierzam więc zniszczyć wirusa wokeizmu. Póki co nieźle nam idzie – przyznał wówczas miliarder.
Czytaj też:
Elon Musk chce zamknąć znane rozgłośnie. "To tylko szaleni lewicowcy"Czytaj też:
Elon Musk reaguje na słowa polskiego polityka. "MEGA!"