Minister zdrowia Adam Niedzielski powiedział w środę, że "mamy do czynienia z początkiem końca pandemii".
– Obserwując dotychczasowy przebieg epidemii COVID-19, widzimy, że apogeum piątej fali jest za nami. To przesilenie potwierdza codzienny poziom zakażeń, liczba zleceń przez lekarzy POZ na testy w kierunku koronawirusa. Ta tendencja spadkowa jest stała – powiedział Niedzielski.
Polacy nie podzielają opinii Niedzielskiego
Polacy, zapytani o wspomnianą kwestię, w sondażu przeprowadzonym dla RMF FM i "Dziennika Gazety Prawnej" przez United Surveys, w zdecydowanej większości nie podzielają opinii szefa resortu zdrowia.
Prawie 77 proc. respondentów odpowiedziało, że według nich pandemia COVID-19 w Polsce nie została opanowana. "Raczej nie jest opanowana" zdaniem 35,8 proc., a "zdecydowanie nie jest opanowana" w odczuciu 40,8 proc. badanych.
Przeciwną opinię ma 19,3 proc. ankietowanych, z czego 5,7 proc. osób wskazało, że walka z pandemią została "zdecydowanie opanowana", a 13 proc., że została "raczej opanowana".
Koniec restrykcji pandemicznych w Polsce
Na środowej konferencji prasowej Adam Niedzielski wskazał, że w lutym powinny zostać zaobserwowane "znaczne spadki zakażeń". Z kolei w marcu sytuacja pandemiczna w kraju powinna pozwolić Ministerstwu Zdrowia na podjęcie decyzji dotyczących znoszenia części zasad bezpieczeństwa, tak aby, jak podkreślił Niedzielski, "w czas wiosenny można było wejść w normalnym trybie funkcjonowania".
Malejące liczby nowych zakażeń pozwoliły resortowi zdrowia na dokonanie zmian w pewnych obszarach dotyczących zasad sanitarnych. Niedzielski zapowiedział przywrócenie ok. 5 tys. łóżek szpitalnych do systemu po to, by zwiększyć możliwości leczenia pacjentów w innych schorzeniach. – To ważny krok w kierunku przywracania normalności – podkreślił.
Zmiany będą dotyczyły również zasad kwarantanny i izolacji. Od 15 lutego zostanie zastosowana 7-dniowa izolacja. Również od 15 lutego kwarantanna współdomowników będzie naliczana tylko w czasie izolacji osoby zakażonej. Resort zdrowia likwiduje także tzw. kwarantannę z kontaktu. Oznacza to, że osoby, które miały kontakt z osobą zakażoną, nie będą automatycznie kierowane na kwarantannę. Zmiany obejmą także kwarantannę przyjazdową.
Czytaj też:
Koniec pandemii strachu?Czytaj też:
Posłowie Konfederacji o Niedzielskim: Domagamy się jego dymisji