Tomasz Zapert | 5 lutego minął życiową metę Ryszard Szurkowski. Najbardziej utytułowany polski kolarz. Miał 75 lat
Mam do niego stosunek bardzo osobisty. Byłem przedszkolakiem, gdy osiągnął sportowe apogeum. Znaczone dubeltowym (drużynowo i indywidualnie) mistrzostwem świata. Stał się moim pierwszym bożyszczem. Naśladowałem go, pedałując – na zielonym Pelikanie, wyposażonym w kijek trzymany przez babcię – po warszawskim osiedlu Za Żelazna Bramą.
Źródło: DoRzeczy.pl
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.