Gospodarze tegorocznego mundialu przegrali w ćwierćfinale po rzutach karnych z Chorwacją i pożegnali się z turniejem. Wielu ekspertów wskazywało na doskonałą wydolność fizyczną zawodników "Sbornej" oraz ich wytrzymałość. Lekarz kadry oficjalnie przyznał, że piłkarze wdychali... amoniak.
W trakcie ćwierćfinału przeciwko Chorwacji (przy wyjściu z szatni na drugą połowę) można było zobaczyć rosyjskich zawodników wdychających coś z rąk. – To był tylko amoniak. Tysiące sportowców na całym świecie stosują tę substancję, by odpowiednio się pobudzić. Amoniak jest używany przez dekady, nie tylko w zawodowym sporcie, ale także w codziennym życiu. Na przykład w sytuacjach, gdy ktoś straci przytomność albo źle się czuje – tłumaczy lekarz rosyjskiej kadry Eduard Bezugłow.
Warto dodać, że amoniak nie jest substancją zabronioną przez antydopingowe regulacje FIFA, ale poprawia wydolność fizyczną.
Źródło: sport.pl