Czy da się obronić nasze naukowe przekonania co do świata oraz religijne przekonania co do Boga? Jak natura człowieka wpływa na postrzeganie przezeń rzeczywistości? Dlaczego nowy ateizm nie zaspokaja wszystkich potrzeb poznawczych jednostki? Alister McGrath z właściwą sobie prostotą poszukuje odpowiedzi na te pytania. Wykorzystuje do tego naukę, teologię, filozofię, biografie uczonych, a nawet poezję. Dzięki jego refleksjom możemy zobaczyć świat w szerszej perspektywie.
Autor podkreśla, że chrześcijaństwo nadaje rzeczom sens o wiele bardziej niż ateizm. Patrząc szerzej to przewodnik po nowym świecie, który autor odkrył we wczesnych latach siedemdziesiątych XX wieku podczas studiów na Oxfordzie. Publikacja pomoże zarówno teologom, jak i naukowcom, w zintegrowaniu przyjmowanych przez siebie koncepcji, by zyskać bogatsze i pełniejsze spojrzenie na złożoność tego świata.
– Ludzie są zwierzętami pragnącymi sensu. Dlatego właśnie nigdy nie zadowalają nas same faktograficzne opisy natury lub jej teoretyczne ujęcia i dlatego sięgamy do sztuki, muzyki, teologii i literatury, by pomogły nam one pochwycić głębszą i bogatszą wizję rzeczywistości – pisze w książce Patrząc szerzej Alister McGrath. I dodaje: – Zbyt łatwo, koncentrując się na poszczególnych drzewach, przeoczamy cały las. Zajmujemy się tym, co widzimy na powierzchni naszego świata – kamykami i muszlami – wskutek tego zaś nie sięgamy do jego głębin. Chrześcijańska teologia naturalna wyczula nas na poszczególne elementy czy aspekty przyrody i pozwala dojrzeć całościowy obraz, dzięki któremu w pełni je doceniamy. Jednak pierwszym krokiem na drodze prowadzącej do odkrywania tej bogatszej i bardziej pogłębionej wizji naszego przedziwnego wszechświata jest dopuszczenie do siebie myśli, że taka wizja faktycznie może istnieć i czeka, aż ją odkryjemy – lub, jak ujęłaby to wiara chrześcijańska, czeka, by się nam ukazać, jeśli tylko będziemy chcieli otworzyć na nią nasze oczy.
Wojciech Świątkiewicz tak napisał o książce: „Anglikański duchowny Alister McGrath, będąc jeszcze studentem na Uniwersytecie Oksfordzkim, uświadomił sobie, że chrześcijaństwo wyjaśnia rzeczywistość o wiele lepiej niż ateizm”.
„Od początku lektury spotkamy się ze zdecydowanym twierdzeniem autora, że utarty schemat opozycji: wiara-rozum wcale nie jest konieczny, a to czego naprawdę potrzebujemy, to owocny dialog między nimi” – czytamy w recenzji Moniki Pławeckiej OSU.
„Książka napisana jest stylem bardzo żywym, można powiedzieć typowym dla oksfordzkich polemistów, czyta się ją dobrze. Składa się z dziesięciu rozdziałów (pogrupowanych w trzy części), w ramach których McGrath wprowadza czytelnika w zawiłości poruszanej tematyki. Czyni to w dość szczególny ale bardzo klarowny sposób, zwracają uwagę głównie na podobieństwa w zakresie teologii (racjonalnej refleksji nad wiarą) i nauki, oraz priorytetowych dla obu dyscyplin wartości, które dotyczą odniesienia do badanej przez człowieka rzeczywistości. Chodzi tu zarówno o badanie świata przyrody (nauki przyrodnicze), jak i treści wiary (teologia). McGrath wskazuje przy tym pole tzw. wielkich pytań, które mogą stać się potencjalnym miejscem intensywnego wzajemnego wzbogacania, a w których zarówno nauki przyrodnicze są niewystarczające, lub precyzyjniej – nie do końca satysfakcjonujące intelektualnie (ta ostatnia kategoria jest bardzo istotna dla McGratha), a teologia może bardzo wiele skorzystać na osiągnięciach nauk przyrodniczych (które jednak z punktu widzenia chrześcijanina nie są wystarczające)” – napisał w recenzji naukowej Łukasz Mścisławski OP.
Więcej publikacji, które pomogą zarówno teologom, jak i naukowcom w zintegrowaniu przyjmowanych przez siebie koncepcji i zyskaniu bogatszego oraz pełniejszego spojrzenia na złożoność tego świata: wdrodze.pl. Pozwolą one odnaleźć odpowiedzi m.in. na pytania: Jak radzić sobie z pozornie sprzecznymi twierdzeniami nauki i wiary? Czy Adam i Ewa rzeczywiście istnieli u początku historii gatunku ludzkiego? Jak w świetle teorii ewolucji rozumieć opisy stworzenia zawarte w Piśmie Świętym? Na czym w ogóle polega stwórcze działanie Boga w ewoluującym i pełnym przypadkowości świecie?
Bóg i Stephen Hawking John, C. Lennox
Czy nauka pogrzebała Boga?, John C. Lennox
Ewolucja w świetle wiary. Perspektywa tomistyczna, praca zbiorowa
Stephen Hawking, najbardziej rozpoznawalny naukowiec świata, autor bestsellera Wielki projekt, twierdzi, że to nie Bóg, lecz prawa fizyki powołały Wszechświat do istnienia. Polemizuje z nim profesor matematyki John C. Lennox.
„Im bardziej ktoś deklaruje absolutne znaczenie praw rządzących światem i ludzkim poznaniem, tym bardziej powinien dbać o logikę własnych wywodów. Zwłaszcza, gdy mierzy się z pytaniami o Boga i o sens. Polemika Lennoxa z Hawkingiem jest pod tym względem szczególnie pouczająca” – napisał ks. Grzegorz Strzelczyk.