Robert Knight wyprowadził swoją matkę z jej pokoju na schody przeciwpożarowe na zewnątrz budynku. Rzecz działa się tuż przed zeszłorocznymi świętami Bożego Narodzenia w domu spokojnej starości Langley Lodge Care Home w hrabstwie Essex w południowo-wschodniej Anglii. 53-letni mężczyzna podszedł ze swoją chorą na alzheimera 79-letnią matką do barierki, posadził ją na poręczy, spojrzał jej w oczy, a następnie ją popchnął. June Knight spadła bezwładnie z wysokości czterech metrów, roztrzaskując głowę o beton. Kobieta zginęła na miejscu. Jej syn wrócił do środka, zszedł na recepcję i powiedział pracownikowi: „Zadzwoń na policję, właśnie zabiłem moją matkę”.
Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Wolność słowa ma wartość – także giełdową!
Czas na inwestycję mija 31 maja – kup akcje już dziś.
Szczegóły:
platforma.dminc.pl
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.