Sprawę poruszyła w rozmowie z niemiecką grupą medialną Funke-Mediengruppe (Berliner Morgenpost), na którą powołuje się "Brussels Times", Catherine De Bolle - w przeszłości szefowa policji federalnej w Belgii.
– Wysłaliśmy już ostrzeżenie do państw członkowskich Unii Europejskiej, wzywając je do zachowania szczególnej czujności. Istnieje bowiem realne ryzyko, że grupy przestępcze spróbują wykorzystać zapotrzebowanie na szczepionki – powiedziała.
Oszustwo może przybrać jedną z dwóch form: szczepionki będą zamawiane i opłacane, a następnie nigdy nie zostaną dostarczane. Drugi scenariusz, to zdaniem Europolu, wprowadzenie na rynek fałszywych szczepionek.
Jak informuje belgijska gazeta, w mediach społecznościowych już pojawiły się oferty sprzedaży szczepionek.
– Jeśli padniesz ofiarą takiego oszustwa, może to oczywiście mieć poważne konsekwencje dla twojego zdrowia – ostrzegła De Bolle.
Transport szczepionek z Belgii do krajów członkowskich jest organizowany przez firmę H. Essers, która posiada specjalnie zabezpieczone ciężarówki do przewożenia szczepionek z fabryki Pfizer w Puurs koło Antwerpii na lotniska lub do centrów dystrybucji w krajach UE.
Stamtąd przesyłki są rozprowadzane do ośrodków szczepień zgodnie z regulacjami obowiązującymi w poszczególnych państwach członkowskich.
Czytaj też:
Sondaż: PiS znów na czele. Jedna z partii zaliczyła ostry spadekCzytaj też:
Kolejna nagroda dla Lewandowskiego. Messi i Ronaldo ponownie za Polakiem