Air Policing to kryptonim operacji NATO, prowadzonej od marca 2004 roku, czyli od momentu wstąpienia krajów nadbałtyckich w struktury Sojuszu Północnoatlantyckiego. Działania są prowadzone w ramach Sił Szybkiego Reagowania NATO. Misja polega na patrolowaniu przestrzeni powietrznej trzech krajów – Litwy, Łotwy i Estonii.
Teraz Wielka Brytania oraz Republika Federalna Niemiec będą realizować misję NATO z zakresu Air Policing w Estonii, o czym poinformował brytyjski minister obrony Ben Wallace.
Siła i jedność NATO
Szef resortu obrony Wielkiej Brytanii przekazał, iż około 300 żołnierzy brytyjskich sił powietrznych zostanie wysłanych do Estonii, gdzie "będą odgrywać kluczową rolę, zapewniając bezpieczeństwo europejskiego nieba i wzmacniając obecność NATO we wschodniej Europie". Wallace podkreślił, że operacja świadczy o "jedności" Paktu Północnoatlantyckiego. – Wspólne operacje (...) pokazują siłę i jedność w NATO – mówił.
W poniedziałek portal rp.pl podał, iż brytyjskie siły powietrzne dysponują około 30 myśliwcami F-35, a także około 150 myśliwcami typu Typhoon.
Apel MSZ Estonii
Przypomnijmy, że ostatnio szef estońskiego MSZ Urmas Reinsalu zdradził, że w dniach 7-8 marca 2023 roku odbędzie się ważna dyskusja na forum Unii Europejskiej. Ministrowie obrony państw członkowskich UE będą rozmawiać o mechanizmie wspólnego zakupu amunicji dla walczącej z wojskami rosyjskimi Ukrainy. Estonia zaapelowała o wspólny zakup miliona pocisków.
– Jesteśmy bardzo wdzięczni wszystkim krajom, które obiecały dostarczyć Ukrainie pociski, ale wiemy też, że obecnie pocisków jest znacznie mniej, niż potrzeba. Zwłaszcza pocisków 155 mm – powiedział Urmas Reinsalu. Polityk wystąpił na wspólnej konferencji prasowej z ministrem spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułebą oraz ministrem spraw zagranicznych Holandii Wopke Hoekstrą.
Czytaj też:
Tajemniczy lot medyczny z Rosji do Niemiec. Kto mógł być na pokładzie?Czytaj też:
Niemcy nie spełniły obietnicy? "Do żołnierzy nic nie dociera"