Węgierska minister sprawiedliwości Judit Varga przekazała, że Budapeszt ustanowi niebawem prawo silniej ochraniające dzieci przed ideologią LGBT w kontekście płci dziecka. Komisja Europejska uważa z kolei, że projektowane przepisy są nie do pogodzenia z regulacjami unijnymi. W ocenie Brukseli dyskryminują ludzi ze względu na orientację seksualną i tożsamość płciową. Oznacza to zaostrzenie sporu Węgier z Brukselą w tym zakresie.
Minister sprawiedliwości Węgier: W ochronie dzieci nie ma kompromisów
Prace nad nowymi przepisami mają potrwać do jesieni. – Węgry będą miały najsurowsze przepisy dotyczące ochrony dzieci w Europie, ponieważ w ochronie dzieci nie ma kompromisów – podkreśliła Varga podczas konferencji o ochronie praw dzieci, która miała miejsce w poniedziałek w Brukseli. Polityk wskazała, że węgierski rząd świadomy, że przepisy będą sprzeczne z regulacjami Unii Europejskiej. Wytłumaczyła jednak, że w rzeczywistości unijne wymogi godzą w wartości konstytucji Węgier.
Varga przypomniała definicję prawną stanowiącą wyraźnie, że płeć dziecka jest określana przy urodzeniu, a za rodziców mogą być uznani jedynie mężczyzna i kobieta.
Oczywiste podziały w Unii Europejskiej
Polityk mówiła także o nieformalnym sojuszu 15 państw członkowskich, które według niej przystąpiły do zmowy przeciwko Węgrom, aby „ukarać” je za obronę normalności. – Ale wszystko, co dzięki temu osiągnęli, to to, że głębokie podziały w Unii Europejskiej stały się oczywiste – oceniła.
W jednej z wcześniejszych wypowiedzi minister sprawiedliwości mówiła, że lewicowa opozycja na Węgrzech miała otrzymać 4 miliardy forintów z „tajemniczych” zagranicznych źródeł. Środki te miały zostać przeznaczone na promocję ideologii homoseksualno-genderowej. – Reprezentowanie interesów obcych mocarstw za pieniądze jest równoznaczne z deptaniem demokracji, wpływaniem na rzetelność wyborów i ingerowaniem w wewnętrzne sprawy suwerennego państwa – powiedziała.
Przypomnijmy, że w połowie 2022 r. Komisja Europejska zaskarżyła Węgry do Trybunału Sprawiedliwości UE w związku z tzw. ustawą anty-LGBT. Komisja stwierdziła, że węgierskie przepisy stanowią naruszenie zasad rynku wewnętrznego UE, podstawowych praw jednostek i wartości UE.
Czytaj też:
"Odbierzmy mu prawo głosu". Verhofstadt uderza w OrbanaCzytaj też:
"To nie rząd Węgier, lecz Bruksela jest w ogromnych tarapatach"